Grand Prix Malezji wypadnie z kalendarza?

Szef toru przyznaje, iż obecny kontrakt może nie zostać przedłużony.
28.11.1221:46
Karol Piątek
2508wyświetlenia

Razlan Razali, szef Grand Prix Malezji, przyznał, że sezon 2015 może być ostatnim, podczas którego Formuła Jeden zawita na tor Sepang.

W rozmowie z Isportconnect powiedział, że jest jeszcze za wcześnie aby myśleć, czy obecny kontrakt będzie ostatnim czy też zostanie przedłużony. Myślę, że jeżeli wyścig ma odnieść sukces, a umowa ma zostać przedłużona poza rok 2015 to FOM musi nam pomóc. Powinni nam pozwolić zrobić tak wiele jak tylko się da, aby przyciągnąć na tor więcej widzów.

Według Razaliego, kolejnym problemem jest późna pora startu zawodów. Trzeba popatrzeć na to z innej strony. Jeśli zdecydujemy się na nowy kontrakt, to najpierw musi zostać spełnione wiele kluczowych punktów, o których musimy dokładnie porozmawiać. Jednym z nich jest pora rozpoczęcia wyścigu.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

8
TVHD
29.11.2012 10:22
Jeden z dwóch udanych torów Tilke ma zniknąć z kaledarza? Nie no, to jest jakaś kpina...
RENO
29.11.2012 09:47
Wszystko pewnie rozbija się o montaż oświetlenia...
Saruto
29.11.2012 08:21
To jedyny udany tor Tilke :/ szkoda by było jakby wyleciał z kalendarza
FelipeF1.
29.11.2012 07:07
Szkoda by było gdyby ten tor wyleciał z kalendarza bo deszcz często urozmaica tam rywalizacje
Sar trek
28.11.2012 10:08
Jeden z najlepszych torów w Azji, a dzięki lokalizacji, deszcz często urozmaica rywalizaję. Bym był smutny, jakby Malezja wypadła. Najlepsze tory w Azji to: 1. Suzuka 2.Fuji 3.Sepang 4. Yas Marina 5. Yeongam PS: Jeszcze tor w Makau trzeba by gdzieś upchnąć
Yurek
28.11.2012 09:34
Jeden z nielicznych sensownych tilkodromów wypadnie z kalendarza, a w jego miejsce jakaś Tajlandia. Świetnie.
jpslotus72
28.11.2012 09:06
Sepang to dla mnie drugi po Suzuce tor w arabsko-azjatyckim pakiecie... Chociaż trzeba przyznać, że warunki klimatyczne (nieznośna wilgotność) są sporym wyzwaniem dla kierowców, a pogoda (oberwania malezyjskich chmur) rujnowała już tamtejsze GP. Byłoby szkoda, chociaż nie jest to znowu tor, którego broniłbym do ostatniej kropli benzyny (jak np. Spa). (Bardziej zależy mi na Suzuce - i zaczynam się zastanawiać jak wygląda sytuacja w Japonii, która nie chce sponsorować swojego reprezentacyjnego kierowcy...)
MegaZmiya
28.11.2012 09:01
Szkoda by było, świetny tor.