Grand Prix Malezji wypadnie z kalendarza?
Szef toru przyznaje, iż obecny kontrakt może nie zostać przedłużony.
28.11.1221:46
2508wyświetlenia
Razlan Razali, szef Grand Prix Malezji, przyznał, że sezon 2015 może być ostatnim, podczas którego Formuła Jeden zawita na tor Sepang.
W rozmowie z Isportconnect powiedział, że jest jeszcze za wcześnie aby myśleć, czy obecny kontrakt będzie ostatnim czy też zostanie przedłużony.
Myślę, że jeżeli wyścig ma odnieść sukces, a umowa ma zostać przedłużona poza rok 2015 to FOM musi nam pomóc. Powinni nam pozwolić zrobić tak wiele jak tylko się da, aby przyciągnąć na tor więcej widzów.
Według Razaliego, kolejnym problemem jest późna pora startu zawodów.
Trzeba popatrzeć na to z innej strony. Jeśli zdecydujemy się na nowy kontrakt, to najpierw musi zostać spełnione wiele kluczowych punktów, o których musimy dokładnie porozmawiać. Jednym z nich jest pora rozpoczęcia wyścigu.
Źródło: onestopstrategy.com
KOMENTARZE