James Calado pozostaje w Lotusie na drugi sezon

Tymczasem Jack Harvey dołącza do Lotusa w GP3
12.12.1200:07
Michał Roszczyn
9123wyświetlenia

James Calado pozostanie w zespole Lotus na sezon 2013. Brytyjczyk reprezentuje barwy francuskiej ekipy do 2011 roku, kiedy to startował w GP3 zostając wicemistrzem serii, by awansować do GP2.

Wspierany przez organizację Racing Steps Foundation 23-latek został w minionym sezonie najlepszym debiutantem, zaliczając dwa zwycięstwa w drodze po piąte miejsce w klasyfikacji generalnej.

Szef zespołu - Frederic Vasseur nie ma wątpliwości, że James będzie walczył o tytuł. Mając za sobą wyjątkowo udany pierwszy sezon w GP2, następujący po startach w GP3, James będzie naszym kierowcą trzeci rok z rzędu. Ten projekt idealnie pasuje do wizji naszej firmy, do jednej z naszej misji polegającej na wspieraniu zawodników przy wspinaniu się po drabinie sportów motorowych. W 2012 roku James dokonał kilku imponujących osiągnięć i przy wsparciu jego otoczenia - dzięki czemu możemy współpracować z harmonią i pewnością siebie - podchodzimy do sezonu 2013 z jednym jasnym celem: wygrać mistrzostwa.

Calado również wierzy w jeszcze lepszą formę w nadchodzących mistrzostwach. Pod względem szybkości pokazaliśmy się z dobrej strony, zdobywając pole positions i zwyciężając wyścigi. Teraz znam samochód, opony i ekipę, więc spodziewam się konkurencyjności z mojej strony i wygrywania tak wielu wyścigów jak to możliwe.


Zespół Lotus potwierdził dzisiaj także nawiązanie współpracy w serii GP3 z panującym mistrzem Brytyjskiej Formuły 3 - Jackem Harveyem. Anglik testował już samochody GP3 tej zimy, jeżdżąc dla Lotusa i Carlina.

Podobnie jak Calado, 19-letni Harvey również jest pod opieką Racing Steps Foundation i ma nadzieję na powtórzenie wyczynu starszego rodaka, który już w pierwszym roku startów w GP3 walczył o tytuł.

Chciałbym podążyć śladami innego podopiecznego Racing Steps Foundation w barwach Lotusa, mojego krajana Jamesa Calado, wicemistrza GP3 z sezonu 2011. Jeśli będę pracował w odpowiedni sposób, z odpowiednim nastawieniem, także powinienem potrafić wspiąć się po szczeblach drabiny jak inni świetni kierowcy, którzy reprezentowali Lotus GP w przeszłości. Naszym celem musi być mistrzostwo.

Harvey jest pierwszym potwierdzonym kierowcą Lotusa w GP3 na sezon 2013. Kierujący zespołem - Fredric Vasseur jest przekonany, że Jack jest w stanie wygrać tytuł już przy pierwszym podejściu. Pomimo młodego wieku, jego osiągnięcia i osobowość przekonały nas, że posiada wszystkie atuty potrzebne do osiągnięcia sukcesu w GP3. Zamierzamy wrócić na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców, które utraciliśmy w tym roku, po dwóch mistrzostwach z rzędu z Estebanem Gutierrezem i Valtterim Bottasem.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

6
Kamikadze2000
14.12.2012 12:06
A partnerem Calado zapewne Abt. Lotus będzie miał skład mogący zdobyć tytuł. No ale zobaczymy... :)
Campeon
12.12.2012 11:40
Jeżeli na sezon 2013 nie zatrudnią pewniaka (starego wyjadacza), tylko kogoś podobnego doświadczeniem do Rio, to nie powinna się powtórzyć sytuacja stawiania na jednego kierowcę.
adnowseb
12.12.2012 11:33
@Campeon Oby współpraca DAMS- Rio wyglądała trochę lepiej od tej z Felipe. Nie mogę doczekac się potwierdzenia DAMS o zakontraktowaniu Haryanto.
Campeon
12.12.2012 10:53
@adnowseb - oczekuję i mam nadzieję, że walka o tytuł będzie toczyła się między Felipe (Carlin), Jamesem (Lotus) i Rio (DAMS?). Trzech mocnych zawodników w mocnych zespołach. James już w minionym sezonie pokazał, że trzeba się z nim liczyć, podczas gdy Felipe i Rio niejednokrotnie pokazali pazur na torze (wyprzedzenia Felipe na Spa na ostatnim zakręcie wyścigu... notabene jedno na Calado), choć szkoda, że współpraca między Felipe i DAMS-em nie układała się zbyt dobrze.
Adam2iak
12.12.2012 09:01
Ja liczę, że obaj powalczą o tytuły w swoich seriach :)
adnowseb
12.12.2012 08:00
Debiutant a jeżdził jak ''stary wyjadacz''. Nie ma wątpliwości,że będzie się liczył w walce o tytuł.Zaskoczył mnie pozytywnie wygrywając dwa sprinty na Sepang i na Hockenheimring.Zresztą cały sezon miał udany.Nie dziwi więc,ze Lotus nie wypuszcza go z rąk. Nasr zmienił team, oraz nabrał doświadczenia,więc liczę na wyrównaną walkę między tymi kierowcami. Czy któryś z tej dwójki sięgnie po mistrzostwo? Mam nadzieję,ze TAK.