Wolff rozczarowany zakończeniem współpracy Mercedesa z McLarenem

Stajnia z Woking będzie się ścigać od sezonu 2015 na silnikach Hondy
20.05.1318:05
Mateusz Szymkiewicz
2374wyświetlenia

Toto Wolff ujawnił, że jest rozczarowany zakończeniem współpracy pomiędzy Mercedesem a McLarenem po 2014 roku.

W ubiegłym tygodniu McLaren potwierdził, że od 2015 roku będzie się ścigał na silnikach Hondy, decydując się tym samym na zakończenie współpracy z Mercedesem, które trwało od sezonu 1995. Dyrektor wykonawczy stajni z Brackley - Toto Wolff, stwierdził, że jest rozczarowany utratą tak wielkiego partnera.

Sytuacja, w której tracisz klienta, nie jest oczywiście idealna, zwłaszcza, że jest nim McLaren, który był związany z Mercedesem przez długi czas i odniósł z nim wiele sukcesów - stwierdził Austriak. Oczywiście, iż jest nam przykro, ale taką decyzję podjęliśmy. Cieszymy się z posiadania w Formule 1 nowego konkurenta - Hondy. To czołowa marka, a konkurencja jest dobra dla biznesu.

Wolff nie martwi się również o utratę drugiego klienta Mercedesa na rzecz Hondy - zespołu Force India. Nie przejmuję się, ponieważ każdy ma ograniczone możliwości. My jesteśmy w stanie dostarczać jednostki trzem lub czterem zespołom i jesteśmy pewni, że w ciągu kilku najbliższych lat, my będziemy mieli trzech klientów.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

9
Amnesiac
21.05.2013 07:39
[quote="Metalpablo"]To chyba do nich należy najdłuższy okres współpracy z daną firmą[/quote] Oj to jeszcze nic przy Ferreari i Shellu - cos okolo 60lat! :-) Ja sie niezmiernie ciesze z powrotu Hondy - to sezon 1989 i Ayrton Senna przyczynili sie do powstania mojej pasji, jaka jest Formula 1. Oby McLaren HondaA.D. 2015...dorownal historii z przelomu lat 80tych i 90tych. Poza tym Lotus Honda, Williams Honda...to byly maszyny!
badyl
20.05.2013 08:04
Niezły żartowniś z tego wilczka... Podkupili nam najlepszego kierowcę, podkupili nam jednego z najlepszych inżynierów, podnieśli cenę za silniki z 0E na 20mlnE, weszli do F1 i zrobili z McL zwyczajny, kliencki zespół i jeszcze się dziwi, że McL woli szukać lepszych partnerów? Wiele głupich wypowiedzi ze środowiska F1 czytałem, ale ta bije wszystko, co ostatnio słyszałem.
Metalpablo
20.05.2013 07:30
McLuke=> Nie tylko Ciebie to martwi. Dużo jest ludzi dla których McLaren za czasów Mercedesa to największe "natchnienie" w F1. DLa mnie też to wielka strata, któa tak naprawdę zaczeła się wraz ze zmianami przespisów EU dotyczących papierosów, przez co West odszedł od Maka i znikneło przez to jedno z najlepszych malowań w F1 ( a według MNIE malowanie MP4-20 to najlepsze malowanie w historii). Potem doszło stworzenie fabrycznego Mercedesa, a teraz...wiadomo. A no i jeszcze odejście Lewisa. Ogólnie McLaren jest dobry w tych długoterminowych umowach. To chyba do nich należy najdłuższy okres współpracy z daną firmą ( u nich to jest Hugo Boss-współpraca trwa chyba już 30 lat). Mi się trochę łezka kręci w oku. Ja się wychowałem na ich współpracy i z racji mojego wieku moim pierwszym wspomnieniem z F1 to jednak Hakinnen z McLaren Mercedes. A przecież była też duża współpraca przy Mercedesie SLR i te ogromne problemy z wybuchającymi silnikami lub poprostu psującymi się. Do dziś pamiętam jak Kimi w treningach szalał, poczym musiał wymienić silnik przez co miał stratę 10 oczek na starcie, a potem mega szarża, żeby to odrobić. Pamiętam jak w Monako 2005 wygrał wyścig przy 1 pit stopie ruszając z PP. Wiele tych wspomnień jest. Szkoda, że to za ponad rok się skończy. Ale z drugiej strony wraca Honda. Będzie ciekawie! Wybaczcie za ten sentymentalizm:).
R90
20.05.2013 07:18
@Falarek Raczej nie. Biały kolor był związany ze sponsoringiem Marlboro dla Mclarena i Lucky Strike dla Hondy. Prędzęj obstawiałbym powrót do pomarańczowego
Falarek
20.05.2013 07:10
Może nie było źle ale jak na prawie 20 lat współpracy 3 tytuły MŚ kierowców i jeden konstruktorów to trochę mało. Co z tego że prawie zawsze z czołówce jak zawsze czegoś brakowało. Może Honda sprawi że McLaren zacznie na prawdę dominować jak w latach 80tych. Ciekawe czy zmienią malowanie na Hondowskie białe.
R90
20.05.2013 05:58
Nie zawsze ta współpraca była idealna. Wybuchające silniki Merca na początku XXI wieku w pewnym sensie pozbawiła Kimiego szans na tytuł
McLuke
20.05.2013 05:41
Myślałem, że tylko mnie to rozstanie McLarena z Mercem zabolało. Bądź co bądź, to było partnerstwo przez prawie 20 lat, a takie rzeczy w F1 nie zdarząja się zbyt często. Tak przyzwyczaiłem się do nazwy "McLaren-Mercedes", zę jakoś nie wyobrażałem sobie innego zestawu, w końcu z Mercem McLaren miał troche sukcesów i pięknych momentów... Mam tylko nadzieję, że w Woking wiedzą co robią, i że partnerstwo z Hondą będzie pasmem sukcesów takim jak w latach 80' i 90' :)
peter01
20.05.2013 05:01
Serio Toto? To chyba oczywiste, że McLaren -ekipa z czołówki -nie chce być klientem, ale zespołem - matka. Zresztą od powrotu Mercedesa mówi się, że relacje na lini Stuttgard - Woking osłabły, więc szukają kogoś kto rozwinie silnik specjalnie dla nich i to za darmo.
akkim
20.05.2013 04:32
Czym się smucisz Toto? Żal w Twych słowach słyszę, oddali wam silnik w pakiecie z Lewisem :)