Maldonado spodziewa się dalszej poprawy

Wenezuelczyk liczy na regularną walkę o punkty
31.07.1323:14
Paweł Zając
871wyświetlenia

Pastor Maldonado jest pewny, że Williams będzie w stanie regularnie walczyć o punkty, po tym jak ekipie udało się przełamać złą passę podczas GP Węgier.

Wenezuelczyk był na Hungaroringu dziesiąty, dzięki czemu zakończył serię dziewięciu wyścigów bez ani jednego punktu. Zespół z Grove chce nadal poprawiać tegoroczną maszynę, co zdaniem Maldonado pozwoli na walkę o punkty w pozostałej części sezonu.

Wiem, że jeden punkt to za mało, jednak to niezły początek - powiedział kierowca Williamsa. Teraz jesteśmy w połowie sezonu, czeka nas sporo wyścigów i mam nadzieję, że będziemy podczas nich punktować. Potencjał jest ogromny, musimy tylko złożyć wszystko razem.

Zdaniem zwycięzcy zeszłorocznego GP Hiszpanii, zdobycie punktu przed przerwą letnią dobrze wpłynie na morale zespołu. Na początku roku mieliśmy ogromne problemy, więc dobrze jest jechać na wakacje z punktem. To poprawi nasze samopoczucie. Musimy się poprawiać. Pod względem aerodynamiki jest kilka obszarów, w których możemy być lepsi. To mały krok na przód, jednak nie jest on wystarczający. Musimy nadal pracować, zwłaszcza nad kwalifikacjami.

Maldonado uważa również, że obecny kierunek rozwoju samochodu i zmiana opon sprawiają, że bolid bardziej pasuje do jego stylu jazdy. Wcześniej byłem całkowicie zdominowany przez opony i samochód. W ogólnie nie pracowały w moim przypadku. Myślę, że teraz jasno widać, iż zrobiłem krok na przód i mogłem walczyć z samochodami mocniejszymi niż nasz.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

1
Aeromis
01.08.2013 01:52
Ja bym nie liczył że kierowca który został zdublowany będzie tym bolidem regularnie w punktach. Odpadł DIR, ROS i SUT (przy okazji fatalna forma SFI w ogóle ale to raczej wpadka). Forma STR także była fatalna, a HUL nie dał rady być lepszy od Pastora. Sporo się stało aby Maldonado zdobył punkt, lepsze to niż nic. Być może jest jakaś poprawa i Pastor w Williamsie będzie w stanie pokonywać Nico w Sauberze... nie liczyłbym jednak na regularne punkty, to mrzonka.