Plotki o powrocie Richardsa do F1 nabierają siły

Zawsze można było odnieść wrażenie, że dla Richardsa F1 to "niedokończony interes"
28.02.0612:20
Grzegorz Więcek
989wyświetlenia

Według nieoficjalnych doniesień, szef Prodrive, David Richards, który ma wielu zwolenników w brytyjskich mediach, powoli przybliża się do założenia własnego zespołu Formuły Jeden.

Po udanej współpracy z zespołami Benetton i BAR, zawsze można było odnieść wrażenie, że dla Richardsa F1 to "niedokończony interes". W konsekwencji Anglik był łączony z różnymi projektami, zarówno już istniejącymi, jak i będącymi dopiero w planach.

David Lapworth, dotychczasowy dyrektor ds. osiągów w prowadzonej przez Prodrive ekipie rajdowej Subaru, zrezygnował ze swojego stanowiska, by skoncentrować się na "bliżej nieokreślonym projekcie". Doprowadziło to do powstania spekulacji, iż Prodrive przystąpił już do realizacji projektu związanego z utworzeniem własnego zespołu F1.

Do tej pory Richards twierdził, że nie będzie rozważał powrotu do F1, dopóki nie stanie się ona bardziej przystępna pod względem finansowym i w rzeczy samej umożliwi prowadzenie dochodowego interesu. Ostatnie posunięcia FIA musiały go w takim razie przekonać, iż ten dzień zbliża się bardzo szybko.

Choć posiada prawa komercyjne do Rajdowych Mistrzostw Świata - serii, która ewidentnie ostatnio podupadła - Richards bardzo często pojawia się w wiadomościach dotyczących F1 i jego powrót z własnym zespołem wydaje się być nieunikniony.

Źródło: pitpass.com

KOMENTARZE

6
marcin760
28.02.2006 09:28
I właśnie ten pan byłby najlepszym następcą Maxa. (ale niestety wg. mnie ma małe szanse)
[FiZoL]
28.02.2006 03:45
Adrainnn ->> wywalili go bo Honda wykupila wiekszosc udzialow i uznali ze nie bedzie juz potzrebny (mimo ze mail kontrakt jeszcze na rok), cos tez tam bylo o jego "zbytnim zaangazowaniu" cy cos takiego
deZZember
28.02.2006 03:41
I BARDZO DOBRZE! Widac, ze ten czlowiek ma glowe nie od parady ;). Mysle ze jako jeden z niewielu z cala pewnoscia nadaje sie do roli szefa zespolu -swietny zarzadca i strateg, zna sie na rzeczy. Dodatkowo w przeciwienstwie do SexyFlavio sporty samochodowe traktuje jako cos wiecej, niz tylko kolejny dochodowy interes (tzw. podejscie emocjonalne -mozna rzecz: "ma benzyne we krwi" ;) ). Mysle, ze jak stworzy nowy team, to bede mu kibicowal -po prostu nie bede sie wstydzil decyzji, ktore bedzie podejmowal ;). @Adriannn: patrz linki pod artykulem, tam znajdziesz odpowiedz na swoje pytnie ;)
KIU
28.02.2006 01:02
Fajnie bedzie !!
Adriannn
28.02.2006 12:55
A za co go wywalili z BAR???
Majster
28.02.2006 12:25
I bardzo dobrze to jest naprawde świetny koleś, po tym ja BAR go wywalił po chamsku zasługuje na sukces...