Ferrari zamierza walczyć z Mercedesem o drugie miejsce

Stefano Domenicali uważa, że jego ekipa jest w stanie sobie poradzić
04.11.1319:19
Paweł Zając
1820wyświetlenia

Szef Ferrari, Stefano Domenicali, wierzy, że jego ekipa będzie w stanie walczyć z Mercedesem o drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów.

Po wyścigu w Indiach ekipa z Maranello straciła drugie miejsce, a w Abu Zabi zespół z Bracley ponownie był szybszy i na dwa wyścigi przed końcem ma 11 punktów przewagi.

Domenicali jest jednak pewny, że sytuacja z tego weekendu się nie powtórzy podczas kolejnych wyścigów, gdyż to konfiguracja toru i warunki na torze Yas Marina niekorzystnie wpływały na formę zespołu. Zostały jeszcze dwa wyścigi i jestem bardziej niż pewny, że możemy walczyć z Mercedesem i Lotusem. Wiemy, że w niektórych zakrętach brakuje nam trakcji i docisku, przez co musimy ratować sytuację ustawieniami. Ważna jest też temperatura, gdyż wysoka nie sprzyja naszemu bolidowi. Musimy więc znaleźć się w sytuacji, gdzie warunki są odpowiednie i dlatego uważam, że mamy wszystko, co potrzeba do walki o drugie miejsce.

Domenicali dodał, że osiągi jego ekipy podczas GP Indii sprawiają, że należy spodziewać się pozytywnego rezultatu. Jeśli spojrzysz na nasze osiągi z przed dwóch tygodni, to widać, że byliśmy tak szybcy jak reszta. Poza Red Bullem oczywiście, bo oni są w innej lidze. Z innymi możemy jednak walczyć, więc jestem pewny, że możemy zdobyć odpowiednią ilość punktów.

KOMENTARZE

10
ManiakF1
05.11.2013 04:27
Jedyna walka w tym sezonie jeśli chodzi o klasyfikację konstruktorów. Liczę na to, że Lewis i Nico zleją im tyłki :) A co do Massy, to prawda, że zespół skaszanił mu strategie w Abu Zabi. Mógł pojechać jeszcze kilka okrążeń przed ostatnim pitostopem i potem wyjechać na miękkiej mieszance, czyli krótko mówiąc mogli mu dać taką samą strategię, jaką dali Alonso. Wtedy na bank dojechaliby na miejscach 5-6, a nie 5-8.
Aeromis
05.11.2013 11:01
Jak im się uda, to będą się przechwalać jak to dzielnie walczyli. Może i im się uda, ale w ów walkę to ja nie wierzę ;)
kabans
05.11.2013 09:32
[quote="marios76"]...[/quote]Massa se je sam skaszanił, jakby miał tempo i dbał lepiej o opony to dojechałby indiach drugi a ostatnim wyścigu 5 albo 6
marios76
05.11.2013 09:07
@mbwrobel Jak prawdą jest, że jeszcze kasy w tym roku nie dostał, to dziwię się że jeszcze ma motywację i chce mu się dla Lotusa pracować:) @kabans ALONSEMU się nie chce, może? ;) Massie ostatnie 2 wyścigi totalnie skaszanili przez strategię:(
tomask75
05.11.2013 07:45
@ kabans Masa chce, ale stać go tylko na pozycje 6+, co i tak jest niesamowitą zwyżką formy. Też mam wrażenie ze Alonso dał na wstrzymanie tak jak Ferrari odpuściło z bolidem. Coś za coś... Wypowiedzi ze walczymy dla teamu to najwieksze kłamstwo jakie wciskają kierowcy publiczności. Ferrari zostanie na 3. Mercedesowi nie podskoczą, a Lotus zbliży się na 5 punktów i zostanie na 4.
marb
05.11.2013 12:30
Taki dobry materiał na Sondę a tu nic ;)
kabans
04.11.2013 11:50
Ciekawe czym ferrari chce powalczyć, Alonsowi się już nie chce, Massie się chce ale ta jego zwyżka formy jest tytko pozorna, bolid kiepski, chociaż fajnie byłoby zobaczyć chaotyczny wyścig, w którym wygrywa Massa.
mbwrobel
04.11.2013 11:39
Mam nadzieję, że Kimi udowodni, że zasłużył na swoją wypłatę. Czas, by przed końcem sezonu dorzucił jeszcze parę punktów do ogólnej zdobyczy Lotusa, bo jeszcze ludzie gotowi pomyśleć, że Groszek jest od niego szybszy...
Pumba
04.11.2013 11:38
Prędzej stracą trzecie miejsce jak odzyskają drugie, niestety :(
Europejczyk
04.11.2013 06:22
Może być ciekawie, jeszcze żeby się Lotus wtrącił... : )