Alonso wygrywa pierwszy wyścig sezonu 2006

Chociaz uwielbiam Raikkonena wiem juz dzis Alonso bedzie mistrzem w 95%. Kto widzial plynosc w jego dodawaniu gazu to poprostu POEZJA. To wielki mistrz chociaz jest tak mlody. Zero szarpania perfekcja i Płynnosc to widac w jego oczach. To niekonczace sie wiersze jego wspanialych osiagow i jego wspanialego charakteru. SCHUMACHER I FANI TEGO TEAM UCZCIE SIE WLASNIE OD JEDNEGO I JEDYNEGO MISTRZA ALONSO!!!

RENAULT F1--TO MOJA PASJA TO MOJE ZYCIE TO MOJA KREW I TAK ZOSTANIE JUZ DO KONCA TEGO SEZONU POKI BEDZIE W NIM TRWAŁ FERNANDO ALONSO----MISTRZ SWIATA!!! FOREVER

zgadzam się z Danielim za wyjątkiem ostatniej frazy-zwycięzca może być tylko jeden i będzie nim Mc-laren

Wreszcie doczekamy się ciekawego sezonu bo ostatnie były nudne jak diabli (głównie dominacja ferrari). Cieszy to że będzie ciasno na podium: Schumi, Alonso, Raikkonen, Fisichella, Massa, Button (myśle że tych panów będziemy oglądać na czołowych miejscach...może jeszcze Montoya i Barrichello (chociaż wątpię w tych dwóch ostatnich). Zycze sobie i wszystkim dużo walki na torze no i na koniec sezonu aby ferrari zatriumfowało!!!

Jak czytam opinie i wypowiedzie GREGORA I TRONI to sadze ze goniarze maja po 2 lata

Ferrari is back!!!

Pozdrawiam fanów F1,a w szczególności Renault. Wygramy i tym razem.

jeden

to na drugi raz nie pisz takich kretynskich tekstów. ok pacanie.

do "Tommasz". co ty wogole piszesz. zaraz renówka sie posypał! to byl tylko jeden wyscig, a jak wiadomo sa dwa i bedzie smiesznie jak w bolidzie Kimiego czy Montoi trzeba bedzi SILNICZEK wymienić bo sie rozsypał bo tepa nie wytrzymał bo dostal po garach i lipa. wtedy tez bedziesz sie tak głupkowato smial pacanie jeden.

Alonso fantastycznie, Shumi też pokazał na co go stać no i Kimi klasa sama dla siebie. Szkoda Fisico, pech Massy, Button niczego sobie Rubens troche zawiódł podonie jak DC, pełne uznanie dla Nico, Marka i Kliena. Piękny wyścig wspaniała walka oby tak dalej tego sobie i Wam życze w tym sezonie.

Wycig byl zajefany:)) Juz myslalam ze Raikkonen zostanie na 4 pozycji!:P Chlopak jest WIEEEEEEELLLLLki!!!!! Co do Alonsa... potrafi wykorzystac kazda sytuacje... jezdzi plynie... i wydaje mi sie, ze Schumacher przy nim sie chowa!!

powiem tyle juz skreslacie Ferrari, aa honda tez testowała w bahrainie i wcale nie osiagneła takiego rezultatu jak ferrari!! Swietna walka pomiedzy Alonso i Schumacherem... wiecej takich wyscigów Kimi tez pokazał ze jak chce to potrafi! bedzie bardzo ciekawy sezon, williams tez pokazuje pazurki (rosberg i jego najszybsze okrazenie), bmw cieniutko

Do wszystkich antyfanów Schumechera: Głupio Wam nie. Wszyscy mówiliście, że Schumi jest skazany na porażkę, a on pojechał świetnie i miał duże szanse na zwycięstwo. Nie wiem jaka będzie dalsza część sezonu, ale i tak jest dobrze. Poza tym to gratulacje dla Raikkonena i Alonso, a zwłaszcza tego pierwszego. Ciekawe czy w tym sezonie uda mu się zdobyć mistrzostwo.

No i mamy odpowiedź dla tych którzy przed sezonem skreślali McLarena i wyśmiewali sie z niezawodności Mercedesa (jakoś obie srebrne strzały do mety dojechały i to na wysokich pozycjach, a posypała się... Renówka ;) Ale do rzeczy: jeżeli Kimi był w stanie dotankowanym "pod korek" bolidem z łatwością wyprzedzić całą grupę słabszych bolidów, a potem utrzymywać tempo czołówki, to zastanówmy się co może zrobić na lekkim bolidzie!!! Montoya dziś się nie popisał, ale pomimo to i tak wypadł najlepiej z pośród tzw. "drugich kierowców". McLaren może być w tym sezonie groźniejszy niż w poprzednim, bo nie dośc że szybki, to jeszcze niezawodny:)

Gratulacje za drugie miejsce dla Schumiego(mu kibicuje od 1991)! Niemniej chyle czola przed wyczynem Kimiego, Alonso jak na mistrza przystalo - rewelacja. Rosberg poczynia sobie calkiem niezle, bedzie walczyl kiedys o mistrzostwo(tego mu zycze). Ciekawy sezon przed nami.

Odnosnie wypowiedzi Slaweksz .Twoje zyczenia to zostaw dla siebie bo są delikatnie mowiac do D!

Chciałem się odnieść do tekstu Jazzweek'a ale po przeczytaniu Slawkasz a dokładnie jego ostatniego zdania ręce mi opadły. Mimo wszystko mam nadzieję na bardziej obiektywne i przede wszystkim kulturalne opinie

Potwierdzam to!!! Renault jest za mocne dla Ferrari a roznice miedzy nimi bedziemy mogli lepiej dostrzec juz za tydzien. McLaren moze troszekcze zawiodlem sie na JPM ale ponoc jego ustawienia nie byly idealnie dobrane. Kimi natomiast-"NIE MAM ZADNYCH PYTAN"!!! Hodna- brawo Button bedzie mocnym zawodnikiem Rubens troszke sie zawiodlem. Masse tak jak mowilem przed sezonem jego ambicje go przerastaja i dlatego sadze ze bedzie w kazdym nastepnym wyscgu konczyl podobnie. Tego mu zycze!!!

Renault i Alonso świetnie (szkoda Fisco); Ferrari i Schumi wracają (choć myślę, że będzie im coraz trudniej); Kimi wspaniale, Montoya niezbyt (ale Mercedesowi chyba się w końcu udało z silnikiem); Honda i Batton całkiem nieźle (pech Rubensa) - Honda to mój "czarny koń" tego sezonu (po zimowych testach); Williams świetnie (kapitalny Nico Rosberg - szczególnie po 3 pitstopie), RBR całkiem całkiem (szczególnie Klien), BMW tak sobie (liczyłem na więcej), totalna porażka Toyoty (nie rozumiem ich dobrych humorów i wielkich nadziei po zimowych testach) - pozostali bez komentarza. Piękna walka między Schumim, a Alonso. Moim zdaniem Hiszpan wygrał z dwóch powodów: 1) pierszy pitstop - poprawka w kącie nachylenia przedniego skrzydła, dzięki czemu odrobił te kilka sekund straty do Schumiego - jechał trochę szybciej choć miał więcej paliwa; 2) o sekundę szybszy drugi pitstop - dzięki ogólnej taktyce teamu miał mniej paliwa do zatankowania - no i wyjeżdżając z boksów przed zakrętem od wewnętrznej nie dał Schumiemu szans na wyprzedzenie. Renault wygrało z Ferrari ich bronią, tzn. świetną strategią i kapitalną jej realizacją przez Alonso - równą, szybką i bezbłędną jazdą aż do końca!

Witam wszystkich fanów F1! Formułą 1 interesuję się od kilkunastu lat, lecz dopiero pierwszy raz jestem na forum i chciałbym podzielić się kilkoma spostrzeżeniami. Przede wszystkim nie jestem fanem konkretnych zespołów (marek) tylko mam kilku ulubionych kierowców, którym kibicuję (mimo że konkurują ze sobą). Kiedyś był to Senna, Prost, Filtipaldi - poźniej Alezi, Fisco i Schumacher, a obecnie dodatkowo Kimi i Alonso (którzy są największymi talentami ostatnich lat). Jestem niezmiernie szczęśliwy, że dołączył do nich "nasz" Robert Kubica i mam nadzieję, że będzie miał dane zaprezentować swój talent nie tylko jako kierowca testowy - oby jak najprędzej. Forum internetowe ślędzę od kilku lat i odnoszę wrażenie, że często za bardzo górują niezdrowe emocje, przez co komentarze są chyba "nieco" za bardzo subiektywne ;-). Będąc fanami poszczególnych ekip i kierowców, bądźcie przede wszystkim fanami F1 (pomimo różnych "grzeszków" i nieprawidłowości pamiętajcie , że rodzi je rywalizacja i olbrzymia wola wygrywania - czasami za wszelką cenę). Mam nadzieję, że wybaczycie mi to przydługie "kazanie"; a co do dzisiejszego wyścigu - to piszę w następnym komentarzu. Pozdrawiam!

Jeżeli to była powtórka z Imoli, to ja nie wiem Matthew, którego wyścigu ty nie oglądałeś. Inne tory, inna możliwość wyprzedzania, inne warunki. Na Imoli Michał miał potencjał i moc, ale tor na którym bardzo trudno się wyprzedza i zimna (genialna) jazda Alonso nie pozwoliła mu na wyprzedzenie. Tu było odwrotnie. Ferrari ewidentnie po pierwszym pitstopie było wolniejsze. Pech sprawił, że to mechanicy Alonso szybciej się uwinęli w boksach i Ferrai przegrało I miejsce. Po drugi pitstopie i nie było szans na walkę z Alonso, pomimo tego, ze charaktrystyka toru sprzyja wyprzedzaniu. Michael, tylko raz zbliżył się do Fernando podczas doblowania któregoś z maruderów. Może następnym razem. Podsumowując: bardzo ładny wyścig, wydaje mi się, że Michał był wyraźnie zadowolony z II miejsca. Fernando i Renault w bardzo dobrej formie, Honda i Button - super, Raikonnen - czapki z głów. Williams - naprawdę rewelacyjnie. Rozczarowanie - Massa (brak koncentracji). Montoya (jakis taki nijaki), Rubens (podobno miał awarię skrzyni biegów), Toyota (za całokształt), BMW (bez wyrazu). Ten Ide to pozabija swoich mechaników ;)

W tym wyścigu na gratulacje zasługują: Mechanicy Renault za dobre Pitstopy, Kimi Raikkonen za 22 na starcie - 3 na mecie, Nico Rosberg za znakomity debiut, Christian Klien za 8 miejsce. Ogólnie - dobryi emocjonujący wyścig.

Heh powtórka z Imoli...

Co do postawy Buttona to nie przekreślałbym go w nastepnych wyścigach. Stracił dwie pozycje na starcie zwolnił go Barichello oraz dwukrotnie Montoya. W pewnym momencie miał strate przeszło 20 kilka sekund a na końcu wyścigu zrobiło się 19 sekund co dobrze rokuje biorąc pod uwage że dwójka liderów jechała na maksa.

brawo dla Alonso! i szkoda Ze Fisico miał awarie bo mugł powalczyć. no a Rikonen pokazal klase i to niezła, ale nie wygrał. pozdrawiam

A co by było gdyby Schumi musiał zjechac pierwszy i trafił na zepsuty klucz ??? Kupa śmiechu i nietęga mina Michała. Montoya kiepsko, nie walczył za mocno, a miał mniej paliwa niż Kimi. Iceman - respect!!! Hondy się nie popisały myślałem że będą walczyc o zwycięstwo. Reno wygrało strategią, w końcu ktoś bije Ferrari w tym polu to oni zawsze byli najlepsi a dzisiaj się zagubili. Alonso bezbłednie i równo to chłopak umie. Toyota sięgneła dna, największy budżet, drugi najlepiej opłacany kierowca i co ??? Pieniądze to nie wszystko.

Jestem pod wrazeniem kondycji Michaela .Po wyjściu z bolidu widać było ,że jest w świetnej formie ! Mam nadzieję ,że w nastepnych wyścigach Ferrari będzie już pierwsze. Brawo także dla Alonso i Raikkonena - reszta kierowców na razie trochę odstaje

Kimas zrobił piękną robote,czapki z głów,naprawde ten chłopak ma ogromny talent.Nico wspaniale zadebiutował.Wyścig oceniam na 4+.Pozatym oglądałem transmisje na TV4 i stwierdzam,że nastąpiły zmiany,jest inny wystrój,są dwa bolidy na scenografi(BMW i Williams) no i chyba koniec zmian,bo komantarz jest "fantastyczny" no i tu sie nic nie zmieniło,te ich teksty sa smieszne:D hehe i w ten sposób dodatkowo trenuje mieśnie brzucha.

Gratulacje dla Alonso, wielki pech Fisico...

O ile Kimi pokazał klase to Montoya na jego tle wypadł bardzo slabo. Mclaren jest autem konkurencyjnymo ile prowadzi go Raikkonen. Co do ferrari to nie zapominajcie ze oni troche czasu spedzili na tym torze w zimowych testach i mieli ten to r rozpracowany. na innych obiektach nie bedą mieli tego komfortu więc mam nadzieje że nic wielkiego nie pokaże czerwone autko.

Ferrari nareszcie w formie - gdyby nie reguła 110% byłoby p1 - ale i tak jest super.

PS: co do innych kierowców niz Kimi: pięknie Alonso, ŻADNEGO błędu. M.Schumi też łądnie -kilka niewielkich błędów (bez konsekwencji). Button -trochę zawiódł ze względu na końcową pozycję (powinien być co najmniej 3), ale z drugiej strony bardzo ładna jazda, w przeciwieństwie do Rubensa (z tego co Rubhinio się wypowiadał, to nie trafili w optymalne ustawienia). JPM -dobry występ. Massa -sam sobie wynny -to po swoim błędzie wypadł i musiał zjechać do boksów, wyścig przegrał przez sój błąd, a nie przez zepsuty klucz czy zdezorientowanych (bo za późno wpadli, żeby użyć drygiego klucza) mechaników. Dlatego nie masz racji rafaell, to nie wina pecha w boksach -gdyby nie błąd do tych boksów wogóle nie musiałby zjeżdżać. Zawiodłą Toyota i BMW Sauber (a byłem bardzo, bardzo ciekaw kto będzie lepszy: BMW czy Williams). Brawa dla Rosberga! Webber -tak samo jak JPM -o ile jedzie się spokojnie, równo i czysto, to można wysoką pozycję dowieść do mety.

No to bedziemy chyba miec arcy ciekawy sezon/nie pamietam kiedy tak dobrze sie zaczynal/bravo Renualt i Alonso.uznanie dla Kimiego i Schumachera.Jestem fanem tego ostatniego i zespolu Ferrari i ciesze sie ze wracaja z dalekiej podrozy jaka byl ostatni sezon.Honda i Button dobrze,troszke gorzej Barichello.Montoya tez nie za super.Juz teraz nie moge doczekac sie nastepnego wyscigu.W tym roku musowo zaliczam jakies gran prix.NARESZCIE FORMULA 1 ZACZYNA PODNOSIC ADRENALINE!!!

Ja oczekiwałem nieco więce od Buttona, bo Rubens chyba coś miał z autem (początkowo przecież walczył z Jensonem i nie było widać żeby był wyraźnie słabszy). Ale zapowiada się niezła jazda, no i Kimi w megaformie..

ZNALAZłEM SPOSóB NA WYGRANE KIMIEGO!!! Sytuacja Kimiego zainspirowała mnie! Znalazłem sposób, by Kimi został mistrzem świata, a nawet wygrał wszystkie wyścigi! Mianowicie: Start z pełnym bakiem i jeden pit-stop. Jak? To proste: Najpierw musi TYLKO zakwalifikować się do trzeciej części sesji kwalifikacyjnej. Następnie tankuje DO PEŁNA i robi jedno okrążenie na czas. Najprawdopodbniej będzie OSTATNI w tej części, czyli maksymalnie w najgorszym przypadku wystartuje z 10 (!!!) pozycji (zaznaczam, AŻ 10, oczywiście jakimś cudem może być wyższa pozycja). Startując z 10 pozycji, zjeżdżając tylko raz do pit-stopu i mając talent Kimiego można wygrać każdy wyścig! Oczywiście to się tyczy tylko Raikkonena, ponieważ nikt inny nie potrafi tak jeździć ;) !!! Co o tym myślicie? Aha, tylko trzeba by ten mój pomysłzrewidować w przypadku bardzo szybkich torów (wtedy można w ten sposób stracić, bo pełny bak=dużo mniejsza prędkość max) oraz bardzo krętych torów (opony za szybko się zużywają, więc czy jedna wymiana opon wystarczy). Pozdrawiam, piszcie co o tym myslicie ;)

I mam nadzieje że tendencja się utrzyma.Kto wygra wyścig w Bahrajnie to na koniec sezonu zostaje mistrzem świata.Brawo też dla Raikkonena.Barrichello zawiódł mnie na całej szerokości.

Jestem zawiedziony, że Schumi nie dowiózł zwycięstwa do mety, niewiele brakło, żeby wyprzedził Alonso po drugim stopie. Szkoda mi też Massy, bo byłby w czołówce, gdyby nie pech podczas zmiany opon:( Bardzo łanie: Alonso, Raikkonen, Rosberg. Słabo coś Barrichello. Dzisiejszy wyścig pokazał, że co najmniej kilka ekip ma podobne osiągi. Najbardziej cieszy mnie fakt, że Ferrari prawie nie ustępowało Renaultowi:)

Szumiemu zabrakło 0,5 sekundy a by to wygrał szkoda. Chociaz patrzac na wypowiedzi przed weekendu Ferrari chcialo zdobyc jakies punkty i to im sie udało... Na minus to napewno postawa Toyoty wzgledem ich zapowiedzi przedsezonowych. Super Aguri nie tak zle Sato 6 postojów i tylko 4 okrązenia straty w nastepnym wyscigu bedzie duzo lepiej . Honda spodziewałem sie czegos wiecej po nich a tu tylko poprawna jazda. McLaren sie nie rozpadł o dziwo:) ale watpie czy ich silniki wytrzymaja 2 weekendy

i udalo sie stanal na podium chociaz startowal ostatni to jest klasa pamietam taka klase mial kiedy prost, to byl wyscig i jeszcze zaliczyl kare po drodze (byl drugi) klasa sama dl siebie dzis takich kierowco jest coraz mniej ale popczatek sezony zapowiada sie ciekawie

Super Kimi bedzie mistrzem i McLaren tez zobaczycie że mam racje tak jak pisałem że Kimi stanie dzisiaj na podium :) Brawo Alonso!!

brawo dla Ferdka, szczegolnie dla Raikkonena, a Schumacher... no coz... nie jest moim faworytem wiec bez komentarza.

Alonso- cudownie! Będzie Mistrzem w tym sezonie! Bez zaników koncentracji, optymalny tor jazdy, niezwykła płynność. Jego jazda robi wrażenie!

świetny wyścig myśle ze jak Renault i Mclaren oraz cała reszta na nastepny wyscig przygotuja takie tylne skrzydlo jak ferrari to juz czerwoni moga miec problemy ze stanieciem na podium!!

piękne rozpoczecie sezonu-dobrze,ze można zmieniać opony

I tak bym chciał cały sezon.Tylko zamiast Michaela mógłby być Giancarlo Fisichella.

Alonso-gratulacje...wyscig byl dobry szkoda ze do walki Montoya sie niewlaczyl...mysle ze troszke jest lekcewazony przez Mercedesa,raikkonen swietnie,ciekawe jakby startowal z czola stawki...bo czasy okrazen mial zblizone do czasow Montoy,wydaje mi sie ze zadecydowala taktyka 1 stopu :) Mysle ze Mercedesy bede juz niedlugo walczyly o 1 miejsce:) swietnie ferrari,michael znowu wrocil,brawo dla Buttona,no i przedewszystkim dla Williamsa,kompletna klapa Toyoty i Fisichelli,wydaje mi sie ze podobnie jak Montoya,zespól postawil tylko na jednego kierowce,pozostal jeszcze do oceny Massa,swietny samochod,male doswiadczenie,odpowiednie umiejetnosci,ale brak wyraznego talentu jak na mozliwosci Ferrari,pierwszy wyscig na minus dla tego pana...

Miałem nadieję ale znów...F1 zachowacza i przewidywalna,wciąż taktyka nad emocjami na torze Fernando-z odrobiną szczęścia i kierowany jak na smyczy przez zespół ogólnie dla mnie na plus schumi na pewno wkurzony Raikonen załączył buca ale on dla mnie jest zycięzcą A Jenson...no cóż jak zwykle się zgubił:-)

Trzeba przyznac Kimi potrafi startowac z ostaniej pozycji. Ale Schumacher mnie zawiodl:(

Brawo Alonso!!! Brawo Raikkonen!!! Tak trzymać!!! A Schumacher raus!