Relacja z dwunastej rundy pucharu WRT w Tychach

W połowie grudnia odbywała się dwunasta już eliminacja pucharu kartingowego na torze WRT w Tychach, która była zwieńczeniem tegorocznej rywalizacji.

Oprócz nowych gokartów pojawił się także zupełnie nowy system rozgrywek - wzorek Krakowa organizatorzy zdecydowali się na systemu pucharowy i jazdę każdego zawodnika w każdym z pięciu gokartów.

Tutaj jednak decydująca nie była tylko suma czasów, ale także najlepsze okrążenie oraz suma trzech najrówniejszych wyników (odrzucano dwa skrajne). Podobnie jak w przypadku wcześniejszej formuły, zawodnicy zdobywali za to punkty, które decydowały o kolejności na podium. W grudniu zadebiutowały także tak zwane "hadicapy" zależne od wagi kierowcy. Lżejszym dodawano karne sekundy do czasu okrążenia, a cięższym odejmowano.

W trakcie rywalizacji najlepszym wynikiem popisał się Mateusz Bartsch, który zgarnął pierwsze 25 punktów. Trójkę w tej "konkurencji" uzupełnili Szymon Cieślak oraz Igor Szmidt z redakcji [color=#3c88b8]Wyprzedź Mnie![/color]. Po podliczeniu wszystkich czasów okazało się, że najrówniej ponownie jeździł Mateusz Bartsch, drugi ponownie był Szymon, jednak tym razem podium uzupełnił Mateusz Słomka. W kwestii sumy trzech najrówniejszych wyników czołowa trójka była dokładnie taka sama jak w przypadku sumy wszystkich czasów.

Jasnym było, że Mateusz bez problemów wygra całe zawody, jednak po podliczeniu wszystkich punktów okazało się, że na podium towarzyszyli mu ponownie Szymon Cieślak i Mateusz Słomka. Wśród Pań najlepsza była Sylwia Gabroń, która zajęła 21 miejsce. Dobrze poszło także ekipie naszego serwisu, gdyż wszyscy punktowali, a najlepszy był Igo Szmidt, który znalazł się tuż za podium.

Więcej informacji na temat zawodów i działalności toru można znaleźć na jego oficjalnej stronie - WRT-Karting.pl.