Red Bull Racing zaprezentował bolid RB10

Ekipa liczy, że tegoroczna maszyna pozwoli jej na obronę tytułu po raz piąty z rzędu
28.01.1408:43
Mateusz Szymkiewicz
8123wyświetlenia

Czterokrotni mistrzowie świata konstruktorów - ekipa Red Bull Racing, zaprezentowała dziś swoją nową broń o nazwie RB10.

Austriacka ekipa po siedmiu latach zmieniła obsadę swojego drugiego bolidu, po tym, jak Mark Webber podjął decyzję o odejściu z Formuły 1 i dołączeniu do stawki Długodystansowych Mistrzostw Świata. Miejsce 37-latka zajął jego rodak Daniel Ricciardo, który ostatnie dwa sezony spędził w juniorskiej ekipie Red Bulla - Toro Rosso.

Red Bull podobnie jak większość zespołów zdecydował się na koncepcje niskiego nosa, jednak w ekipa pomalowała go na czarno, więc najpewniej będzie on mniej rzucał się w oczy. Poza tym, w przeciwieństwie do swojego starszego brata, RB10 charakteryzuje się dość dużymi sekcjami bocznymi, a także mocno upakowanym tyłem.

Zdaniem szefa Red Bull Racing - Christiana Hornera, w tym sezonie największą rolę odegra niezawodność bolidu. Niezawodność to główne wyzwanie. Jednak oczywiście chcemy również szybkiego bolidu już na samym początku w Australii. Wykonaliśmy dobrą robotę w 2013, jednak nie było perfekcyjnie, a to motywuje nas w tych obszarach, w których nie spełniliśmy naszych celów. Nie oznacza to, że oczekujemy wygranej w przyszłym sezonie. Chcemy wygrywać, jednak rywalizacja jest bardzo zacięta i wiemy, jak szybko wszystko może się zmienić w F1. Nic nie może być brane za pewnik.

Pierwsze kilometry za kierownicą Red Bulla RB10 napędzanego silnikiem V6, pokona czterokrotny mistrz świata Sebastian Vettel. Niemiec będzie jeździł zarówno dzisiaj, jak i jutro, a na pozostałe dwa dni przekaże samochód swojemu nowemu koledze z zespołu.

^galeria,602

KOMENTARZE

12
Pan Kierowca
28.01.2014 05:06
Jeden z niewielu w stawce nosów, zamiast męskiego narządu kopulacyjnego. Mam jedynie nadzieję, że właśnie nie oglądamy na tych zdjęciach bolidu -0,3 sekundy na okrążeniu.
oxiplegatz
28.01.2014 03:09
Nos nie jest za ładny, trochę jak w desce surfingowej tylko o wiele za gruby, toporny.
Kamikadze2000
28.01.2014 02:53
RBR znakomicie rozwiązał kolor nosa - nie rzuca się to specjalnie w oczy. Mam nadzieje, że potwierdzą klasę i zdobędą mistrzostwo - może nie w taki sposób, jak w 2011 i 2013, ale liczę na nich. :)) Bo trudno wierzyć w inne prywatne ekipy... ;]
mbwrobel
28.01.2014 11:50
Ferrari i Mercedes mają przydeptane trąby, RB10 jest w porządku.
Asmodeus
28.01.2014 08:44
Ferrari i Mercedes najładniejsze, reszta do bani :)
damian1987
28.01.2014 08:36
po prostu piękny:)
WooQash
28.01.2014 08:30
Moim zdaniem wygląda zacnie i przód wcale nie przypomina przyrodzenia, a bardziej charakteryzuje się z zadziorem rekina.
pawel92setter
28.01.2014 08:05
I w końcu ten siusiak jakoś wygląda! Widać, że to jest porządny aerodynamiczny profil, a nie wynik tego, że inżynierowi ołówek się "omsknął".
Aquos
28.01.2014 07:57
A jednak zaskoczył... Więcej zdjęć ukazuje ciekawe rozwiązania: http://www.infiniti-redbullracing.com/article/our-tenth-season-starts-here-rb10-revealed
serekms
28.01.2014 07:49
@Kajt Podobny jest z tego co mi się wydaje w Sauberze. Też to jakoś tak fajnie rozwiązali. całkiem przyjemny ten RB10, ale sukces.ów im nie życzę ;-)
Aquos
28.01.2014 07:48
Eeech, miałem nadzieję, że Adrian nas wszystkich zaskoczy...
Kajt
28.01.2014 07:46
Też siutas na przodzie, ale jakiś taki mało widoczny dzięki malowaniu. Koncepcja a la Williams