Hamilton: Rozwiążę sytuację z Rosbergiem tak, jak poradził sobie Senna

W rozmowie z radiem BBC Brytyjczyk przyznał, że "potencjalnie" Niemiec mógł pozbawić go PP.
24.05.1417:38
Nataniel Piórkowski
3256wyświetlenia

W rozmowie z BBC Radio 5 Live Lewis Hamilton przyznał, że rozwiąże kontrowersje ze swoim zespołowym kolegą - Nico Rosbergiem w taki sam sposób, jak Ayrton Senna poradził sobie z Alainem Prostem.

Pytany podczas konferencji prasowej o to, czy Rosberg celowo mógł doprowadzić do wywieszenia żółtej flagi, Hamilton odmówił udzielenia jednoznacznej odpowiedzi. W rozmowie z brytyjskim radiem kierowca Mercedesa powiedział jednak: Powinienem był wiedzieć, że do tego dojdzie, dodając, że potencjalnie Rosberg mógł próbować pozbawić go szans na pole position.

Reporterka BBC Radio 5 Live Jennie Gow, która przeprowadzała rozmowę zaznaczyła jednak na swoim Twitterze, że po odpowiedzi na pytanie Hamilton zaśmiał się.

Udzielając odpowiedzi na pytanie o to, czy musi wyjaśnić sytuację z samym Rosbergiem, Hamilton porównał obecną sytuację do ostrej rywalizacji, jaką toczyli ze sobą Ayrton Senna i Alain Prost. Nie wiem czy Senna i Prost o tym ze sobą rozmawiali, ale bardzo podoba mi się sposób w jaki Ayrton z tym sobie poradził, więc z pewnością przekartkuję książki o nim.

Zapytany o to, czy Rosberg powinien przeprosić za swój incydent, Hamilton dodał: Dlaczego miałby przepraszać? Jest na pole position.

KOMENTARZE

20
Duzy Pies
28.05.2014 07:47
Prawdziwy jak każdy...jesteś bez winy? Rzuć kamieniem pierwszy.
F40LMGTE
25.05.2014 06:38
@ LH44fan, 25.05.2014 01:44 Cytat : Do Senny to mu parę lat świetlnych brakuje. Na pewno nie uczciwości, bo Lewis nie zdobył tytułu rozbijając bolid rywala, gdyż bał się ucziciwej walki, tak zrobił to Srenna w 1990. + @ dan193t Był typowym latynosem i pare jego zachowań przypominało bardziej... w biznesie też był dobry (pomijając d.....le jak rower;;) & w charytatywności .etc ale tak bardzo chciał wygrywać ; że gdy przeszedł do williamsa ( ten akurat zaczął schyłek ) to wymusił embargo na silniki Renault dla innych zespołów ( w kontrakcie )... by było ....???? łatwiej......co ale ................. (dawniej i dziś jak się chce to można o tym przeczytać/// usłyszeć... ostatnio w polsat sport ) p.s. mity mity przeważnie popularne mity nie są''' powierzchniowo' proste'' :) .... ( a popularny nie zawsze znaczy prawdziwy ; albo najlepszy )
dan193t
25.05.2014 12:43
Ludzie sczaicie, że o zmarłych nie mówi się źle, a już rzadko obiektywnie. Senna był wybitnym kierowca, wybitnym, ale nie był taki cudowny. Po jego śmierci wiadomo, że mówiło sie tylko o jego jasnej stronie, ignorując jego wady. Na torze był totalnym odpowiednikiem Schumachera i tyle, koniec historii. W jednym był genialny i absolutnie unikatowy: w kwalifikacjach. Był typowym latynosem i pare jego zachowań przypominało bardziej Maldonado niż Alonso, jeśli mam porównywać do obecnych czasów.
LH44fan
24.05.2014 11:44
[quote]Do Senny to mu parę lat świetlnych brakuje.[/quote] Na pewno nie uczciwości, bo Lewis nie zdobył tytułu rozbijając bolid rywala, gdyż bał się ucziciwej walki, tak zrobił to Srenna w 1990.
F40LMGTE
24.05.2014 10:01
@ mbwrobel http://i62.tinypic.com/25jkz2r.jpg ;P ładne ; śliczne - ma klasę !!.. to jest nawet ..no .ta.. mmmmm eF -- klasse ;P ;D
m.j.m
24.05.2014 07:47
mbwrobel, dobre a nawet powiem bardzo dobre.
mbwrobel
24.05.2014 07:28
@F40LMGTE - wsadziłem swoje trzy grosze do pomysłu zwiększenia generowanego hałasu: http://i62.tinypic.com/25jkz2r.jpg ;-)
Sar trek
24.05.2014 07:12
Panie i panowie, śledźcie obecny sezon bardzo uważnie, bo to jeden z tych sezonów, które przejdą do historii. Będzie o czym opowiadać wnukom. Najpierw zacięta walka o zwycięstwo w GP Bahrajnu Potem pościg Rosberga za Hamiltonem w Hiszpanii A teraz błąd Rosberga w Q3. Mimo, że to był zwykły błąd, powstałe zamieszanie (rozpatrywanie sprawy przez FIA i późniejsze wypowiedzi) spowodowały, że jest to już coś dużego.
derwisz
24.05.2014 06:12
@polek Trzeba być ślepym żeby nie zauwazyć , że w tym sezonie na prawdę dużo sie dzieje i to od samego poczatku. ;). Obecny sezon jest dużo ciekawszy od poprzedniego.
polek
24.05.2014 05:24
Nareszcie coś się dzieje. :)
F40LMGTE
24.05.2014 05:23
...mmmmmmmoże zobaczymy ile w tym indywidualizmu HAM-na ; a ile marketingu a' la RBR gadka szmatka och jak zle ; och jak się poprawiło ; och jak to dobrze ;żebyłozleasiępoprawiło ...byleby się mówiło długo ; o nas ( i złudzenia ; że może coś się stanie ...he...) -->; bo silniki słabo brzmią a; kwiczących opon płacący za bilety nie chcą słuchać 2014 F1 HI-TECH ;P http://i.imgur.com/VW6gyPR.jpg ....oby nie
Duzy Pies
24.05.2014 04:54
Gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta...i czwarty. Mocne słowa Hamiltona. Rozwalić się może ale oby dojechał cały.
mich909090
24.05.2014 04:32
Może chodzi o Japonię 1990:))) Lewis jutro zmiecie Ros na pierwszym zakręcie i nadal będzie liderem mistrzostw.Genialne.Mam na myśli ze ta walka źle odbije się na zespole.
iceneon
24.05.2014 04:19
Rosberg jest przeciętniakiem, który by wygrywać musi stosować takie sztuczki. W dwóch wyścigach, w krórych Rosberg przegrał minimalnie, Lewis będąc tym drugim i tak by wygrywał.
Sgt Pepper
24.05.2014 04:06
@mefistofele Ale nie jest i nigdy nie będzie.
mefistofele
24.05.2014 03:54
@LH44fan być moze na płaszczyźnie sportowej... Psychicznie natomiast rosberg jest mocniejszy co w sumie mnie nie dziwi, płynie w nim fińska krew. Gdyby był lepszym kierowcą HAM jest do ogrania.
bbrbutch
24.05.2014 03:52
Do Senny to mu parę lat świetlnych brakuje. Powoli nam narcyz kwitnie.
jpslotus72
24.05.2014 03:50
No, już kiedy okazało się, jaką bronią dysponuje w tym roku Mercedes, pojawiły się nawiązania do McLarena z 1988 i późniejszych relacji na linii Prost - Senna... (Chociaż wtedy, w 1988, było jeszcze w miarę spokojnie - wojna na dobre rozpoczęła się w następnym sezonie.) Pytanie, czy zespół pozwoli Lewisowi na "Sennowanie" (w tym sensie, w jakim on o tym mówi)... Bo właśnie to, co najciekawsze, czeka nas dopiero jutro - jakie będą strategie dla obu kierowców, jak zespół będzie ich prowadził i reagował w trakcie wyścigu na ewentualne spięcia... Ale patrząc na ostatnie wypowiedzi Lewisa - co tu dużo mówić, prowokacje pod adresem "teammate" - można było oczekiwać takiej czy innej odpowiedzi Rosberga...
LH44fan
24.05.2014 03:45
Zaostrzyło się. Prędzej czy później Lewis go zmiażdży.
Masio
24.05.2014 03:42
Wojna już się rozpoczęła!