Eric Boullier jest zadowolony z ostatnich poprawek McLarena
W Woking rozwiązano problemy z korelacją danych, które trapiły zespół w zeszłym roku.
24.06.1415:44
866wyświetlenia
Dyrektor wyścigowy McLarena, Eric Boullier jest zadowolony z pakietu poprawek, jaki zespół zastosował w trakcie weekendu wyścigowego w Austrii. Cieszy go przede wszystkim dobra korelacja danych, która pozwala utrzymać właściwy kierunek rozwoju.
Wprawdzie Jenson Button nie uplasował się w Spielbergu na pozycji premiowanej punktami, jednak Kevin Magnussen zdobył ich sześć, kończąc wyścig na siódmej pozycji. Drobna poprawa miała miejsce również w kwalifikacjach, podczas których młody Duńczyk bez większych problemów awansował do Q3. Jego bardziej doświadczony kolega z zespołu miał problemy techniczne w trzecim treningu i spędził na torze za mało czasu, by przygotować się do czasówki.
Oczywiście jest to frustrujące, ponieważ nie rywalizujemy w tym miejscu, gdzie byśmy chcieli, ale musimy zauważać pozytywne rzeczy. Jedną z nich jest fakt, że ciężka praca przynosi rezultaty- cytuje Boulliera Autosport.
Poprawiliśmy osiągi na jednym okrążeniu, podobnie jak formę wyścigową w porównaniu z resztą stawki. Jest postęp, ale wciąż jesteśmy daleko od tego, gdzie chcielibyśmy być- dodał Francuz.
McLaren zastosował w Austrii pakiet poprawek. Jedną z najbardziej widocznych zmian jest nowa koncepcja przedniego skrzydła. Boullier jest zadowolony, że poprawki się sprawdzają i działają tak, jak wskazywał tunel aerodynamiczny:
Chodzi o całościową koncepcję przepływu powietrza, którą musimy rozwijać. Jesteśmy dopiero na początku, ale zaczyna się to dobrze układać.
Najważniejszą rzeczą jest dla nas korelacja. Wszystko, co zastosowaliśmy, prawidłowo korelowało z wszystkimi urządzeniami, jakimi dysponujemy w Woking. Dla mnie to jest kluczowe - teraz możemy bardziej zaufać danym i mocniej na to naciskać- powiedział z zadowoleniem Boullier.