Kubica wypadł z trasy na piątym odcinku specjalnym Rajdu Finalndii

o kurde!!! zakręt mu sie na trasie zdarzył?

Dla wszystkich sezonowych "znawców" Rajdów (dla tych którzy zaczęli się interesować rajdami od tego roku, max poprzedniego ("bo Robert zaczął jeździć") zobaczcie sobie ten wywiad to może chociaż trochę zrozumiecie o co chodzi w WRC (w rajdach na najwyższym poziomie) https://www.youtube.com/watch?v=JnHHzI09eLk, Może po tym wywiadzie trochę was oświeci i wreszcie zaczniecie myśleć i interesować się dogłębnie tym sportem a nie pier... trzy po trzy bo nie macie co w domu ze sobą zrobić

@benethor -to proste, trzeba dać mu więcej czasu. Jeśli wyjdzie z tego to ok, jeśli nie to trzeba sobie uświadomić że tych dwóch światów nie da się podbić. Musi się nauczyć słuchać pilota. Na pewno prócz szybszego auta daje się we znaki presja doświadczonych rywali. Przecież patrząc na czasy nie da sie porownan do innych ominąć. W aucie R5/RRC/S2000/RC2 konkurencja była mniejsza, musimy czekać co się będzie działo z biegiem wydarzeń.

@No70 w tym sezonie WRC bez wyrzucającego go z walki dzwona Kubica dojechał jeden rajd. Ja wiem, "jeżeli wszystko jest pod kontrolą, to jedziesz za wolno", ale żeby za każdym razem jakąś manianę odwijać?

Wiecie co czasem trzeba troszkę pomyśleć , aby wyrażać opinię. Po pierwsze debatować o teraźniejszej kondycji Roberta możemy na wiele sposobów , ale czy ktoś bierze pod uwagę że to jest cały czas rehabilitacja i ćwiczenie prawej ręki by móc jeździć ?? Po drugie czy ktoś pomyślał o tym że gdyby nie Robert nie było by tak głośno o motosporcie w Polsce, począwszy od gokartów po p.Giermaziaka czy nawet samą F1 Wiem że po to są komentarze by wypowiadać swoje zdania , lecz weźcie pod uwagę i to, że gdyby nie Robert to by wielu z Was było skazanych na oglądanie żenującej piłki nożnej

Ja powiem tylko tyle ze nie za bardzo sie interesuje WRC wiec i Kubica mnie tam nie interesuje - ale sam fakt posiadania rodaka w tej serii napawa duma !!! wiec jak dla mnei moze sie rozwalac ile chce. Wazne ze nadal ktos w niego i on sam wierzy i niech sobei jezdzi jak chce. Ja nie jestem w stanie mu nigdy dorownac i byc tak wysoko w zyciu i karierze jak on wiec jak dla mnie jest i tak Bogiem polskiego motosportu. Nie rozumiem jak mozna pisac cos na temat kogos kto 100000 razy wiecej osiagnal niz wy ??? Jak wam sie nie podoba to ze facet cisnie na maksa i sie rozwala czasami to nie ogladajcie tego i nie komentujcie. Przeciez nikt wam nie mowi ze macie go podziwiac i sterowac jego kariera i mowic mu co ma robic. @sceptyk Ja wiem ze byl jednym z najlepszych wyscigowych i tyle mi wystarczy ! a jezeli chodzi o rajdy to sie nie znam. Brakuje mi go - i nie tylko mi w F1.... ale ten sen juz nie wroci.

To ja już nie wiem, jest dobrym kierowcą rajdowym czy nie? Jak to zmierzyć?

Jak widać poł roku porażek nie daje mu do zrozumienia że nie nadaje się do Rajdów. A pomyśleć że jest tyle serii gdzie już dawno mógłby wiele osiągnąć.

[quote="rno2"]Jeśli Robert chce się uczyć, to powinien był zostać na ten sezon w WRC-2, gdzie nie ma takiego ciśnienia na wyniki.[/quote] Ty w ogóle wiesz jaka jest różnica między WRC 2 a WRC ???? Czego ma się nauczyć w serii w której zdobył majstra. Wiecie co,napisze ostro(możecie mnie zbanować,mam to w dupie),mam dość idiotów co wyłażą z nory tylko wtedy kiedy komuś powinie się noga,jesteście zwykłymi śmierdzącymi gnomami,i nie mówcie trolle że to tylko wasza opinia!!! Właśnie sracie na najlepszego Polskiego kierowce nieudaczniki!!!

@mbwrobel to notatki pilota decydują o tym jakim tempem jedzie zawodnik. Sam wielokrotnie mówił że nie jedzie na limicie, lecz troszkę poniżej żeby przesadnie nie ryzykować.

[quote="rno2"]Dobrze, niech robią to co uwielbiają, tylko nie koniecznie muszą to robić na najwyższym szczeblu danej dyscypliny sportowej, pośród doświadczonych przeciwników, bo potencjalnie mogą zrobić krzywdę sobie, a przede wszystkim innym...[/quote] Skoro lubisz bezkrytycznie hejtować, to rób to, jednak nie koniecznie musisz to robić na największym polskim portalu poświęconym wyścigom, ponieważ potencjalnie możesz pozbawić wielu użytkowników przyjemności zapoznawania się z treścią komentarzy. Wracając do tematu: Kubica już tak ma - jeździ na maksa nie pozostawiając sobie marginesu bezpieczeństwa. Poza tym słyszałem (choć ze źródła o niepotwierdzonej wiarygodności, więc nie podaję), że podczas nawrotów w jego fieście źle wchodziły biegi, przez co tracił sporo czasu. Może chciał to nadrobić i po prostu przedobrzył?

@tytus77 nie sądzę żeby jakoś specjalnie się tym (wypadkami) przejmował. Doskonale wie że to projekt dlugofalowy i na efekty musi poczekać. Trasy rajdu też specjalnie znać nie musi, najważniejsze są dobre notatki i podejście do wyzwania (reakcje na zachowanie auta czy jazdę pod dyktando pilota.). Nie wyobrażam sobie też żeby jakiś WRT wyrzucal swojego kierowcę po drugim sezonie w RMŚ.

Bardzo kibicuje Kubicy od poczatku kariery lecz teraz co widze w rajdach to zal mi go i szkoda. Dzwoni w kazdym rajdzie i powiedzmy sobie szczerze ze gdyby to byl kto inny to juz by dawno wylecial z zespolu za takie wyniki... Wiadomo sie uczy itd ale jakie wymowki beda za rok? ze nie znal trasy bo w poprzednim roku sie rozbil i nie ma znowu doswiadczenia? :P :D Licze na asfaltowe rundy lecz jak oceniac jego "kariere w rajdach" to jest slabo, nawet bardzo slabo bo wygrani to nie najszybsi tylko ci ktorzy melduja sie na mecie...

@benethor to ciekawy masz powód. Że nie dojeżdża do końca SS? Człowiek próbuje dokonać niemożliwego i pokazać że kierowca wyścigowy może być także dobrym rajdowcem. Dziwnie by było gdyby gromil ich od poczatku- w jakim świetle stawiało by to kierowców WRC? Jak na razie bawi się w Raikkonena, ale może z biegiem czasu i sporym wysilkiem z tego wyjdzie. Ciekawie będzie tę walkę obserwować.

i dlatego właśnie nie kibicuję Kubicy. Nie obchodzi mnie, że "muszę, bo jest Polakiem". Nie kibicuję Kubicy i nie zamierzam.

Zawsze znajdzie się jakieś wytłumaczenie. A to źle usłyszał, a to źle zapisał, a to słońce za jasne, a to woda zbyt mokra...

A Wiecie już wszystko, jaka to przyczyna ? Wyrok już wydany, to kierowcy wina ? Nawet w sądzie zanim kara będzie ogłoszona, ma prawo głos zabrać strona oskarżona. Notatki, zwykłe kartki z zapisem trasy.

Na tym etapie kariery Roberta trudno jeszcze wyrokować. Może zarówno być tak jak z Kuzajem czy Orskim, że nigdy nie wyrośli z dzwonienia, ale może też tak być jak z McRae czy Latvalą że po iluś tam latach zacznie jeździć rozważniej i przez to dojeżdżać do mety. Z całą pewnością Robert nie jest w typie Kajto, Bouffiera czy Loeba, którzy mają dużo większe poczucie ryzyka.

To przypomina sytuację polskiej reprezentacji w piłce nożnej - oni też podobno potrafią grać i kiedyś mają szansę wygrać, ja jednak zawsze powtarzam że w wyścigach nie wygrywa szybszy tylko ten co pierwszy linię mety przejeżdza. Trudno nie docenić Roberta za to jak wielkie serce w to wkłada i trzeba patrzeć na niego przez pryzmat zdrowia, jak wiele trzeba siły fizycznej i psychicznej by wrócić do ścigania po tym co go spotkało. Jednak oddzielną rzeczą jest to, że być może stan zdrowia nie jest dla niego bez znaczenia, i być może istnieją pewne ograniczenia, które powodują problemy z utrzymaniem auta na kołach. Czas pokaże czy to koniec jego kariery czy może początek czegoś wielkiego. Dla nas polaków zwycięstwo jest sprawą ambicji, i każdą porażkę traktujemy z rozgoryczeniem bo przecież "nasz powinien wygrać". Jednak życie pisze własne scenariusze ...

Może i się często rozbija, ale obecnie jest najszybszym polskim rajdowcem, pomimo niewielkiego doświadczenia. Gdy jedzie bez przygód regularnie objeżdża całą polską czołówkę rajdową, Kajetanowicza, Kościuszkę, Sołowowa i kto tam jeszcze jest. Popatrzcie sobie na Loeba, gdy startuje z przodu stawki jest Ok, w przypadku gdy znajdzie się w środku, w tłumie zawodników już tak różowo nie jest. Przynajmniej nie zawsze. @Kajt trafiłeś w dychę, tak samo pomyślałem.

@Kajt, propsy za tą wypowiedź. Podpisuję się łapami, a zawistniki będą miały ból dupy zawsze. :> Szkoda tylko, że kiedy już Kubica coś wygra, to zawistniki będą siedzieć cicho. :3

Tak wczoraj sobie patrzę na wyniki i myślę: "Cholera, Kubica 9. w generalce, jaki wstyd dla wszystkich zawodników za nim, że oni od lat w rajdach jeżdżą a tutaj przychodzi półamator, mający za sobą jeden sezon nauki (gdzie inni mają po kilka lat w niższych kategoriach i nierzadko kilka lat w WRC) i objeżdża ich bez problemu." Dzisiaj wchodzę, patrzę dzwon, myślę - "No to zacznie się hejt", który z resztą widzę w komentarzach. Kubica rozbija się, to fakt - bo nie jedzie po mistrza i się uczy. Nie da się uczyć jadąc wolniej, bo kiedy zacznie jechać szybciej ta nauka na nic się nie zda. Popełnia błędy - i owszem, ale ma niesprawną prawą rękę i małe doświadczenie. A ból zada, że powinien uczyć się w innych seriach - co Was to obchodzi cebulaki? Nie płacicie Robertowi ani złotówki za jeżdżenie, więc nie wasza sprawa. Niech robi co chce i jeśli chce się uczyć w WRC, to niech się uczy. Niektórzy płacą grube miliony żeby jeździć w F1, a też przydałoby im się więcej nauki w niższych seriach. Przy czym Robert pokazuje, że nie jest w WRC bez powodu - za rok będzie wygrywał. Zobaczycie.

Niedługo nauczy się jeździć na nawet dachu samochodu, może powinno się pomyśleć aby i tam umieścić koła, co to dla Roberta! Ten rok na pewno da mu w kość, zbytnio rozgrzał emocje poprzednim :) @beznik [quote="beznik"]Kończ waść wreszcie, wstydu oszczędź![/quote]Jakby tak wszystko kończyć co nie idzie to trzeba by unicestwić 90% dyscyplin sportowych w Polsce (jak nie więcej) i to tylko dlatego że narzekacz się nauczył poddawać w dzieciństwie.

Smutne, że najlepszego polskiego sportowca ' w te klocki ' bardziej cenią za granicą....

Skoro Lotos mu płaci, to niech się rozbija. Tylko fani są zawiedzeni co rajd, bo próbuje jeździć jak McRae, a umiejętności nie te.

http://rally-base.com/2014/neste-oil-rally-finland-2014/retired/ - według niektórych wszyscy z tej listy nie powinni jeździć w Rajdowych Mistrzostwach Świata, no bo dzwonią. Szkoda, że w każdym newsie o tym że Kubica wypadł, pisze się tak, jakby to tylko on odpadł z rywalizacji. Niektórzy chyba za wiele oczekiwali po Monte - Robert od początku mówił że ten sezon nie jest ukierunkowany na wyniki. Na to przyjdzie czas za rok, dwa.

Dobrze, niech robią to co uwielbiają, tylko nie koniecznie muszą to robić na najwyższym szczeblu danej dyscypliny sportowej, pośród doświadczonych przeciwników, bo potencjalnie mogą zrobić krzywdę sobie, a przede wszystkim innym... Loeb jak chce niech zbiera doświadczenie w niższych seriach i za kilka lat próbuje szczęścia w F1, tak samo Kubica powinien spędzić kilka lat w niższych seriach i dopiero debiutować w WRC, bo jak widać, po prostu nie daje sobie rady...

[quote="beznik"]Ciekawe co on musiałby zrobić, żeby w końcu było dla ciebie "tragicznie", zabić się?;) Ech ci niepoprawni optymiści - zejdź na ziemie...[/quote] Tragicznie będzie, kiedy przybędzie więcej zawistnych polaczków, takich jak ty. :* [quote="rno2"]Uważam, że WRC nie jest miejscem na naukę. Chciałbyś, żeby Loeb teraz z marszu wskoczył do jakiegoś zespołu F1, z praktycznie zerowym doświadczeniem w singleseaterach?[/quote] A czemu nie? Oni robią coś co uwielbiają, a zawistne ludziki spinają się przy komputerach wylewając na nich internetowy jad. :>

@RdQ_ Głowy sobie nie dam uciąć, ale wydaje mi się, że te wszystkie wypadki Loeba miały miejsca w niższych kategoriach, a pierwszym pełnym sezonie miał szansę na mistrza, ale go nie zdobył bo doszło do poleceń zespołowych. Uważam, że WRC nie jest miejscem na naukę. Chciałbyś, żeby Loeb teraz z marszu wskoczył do jakiegoś zespołu F1, z praktycznie zerowym doświadczeniem w singleseaterach?

nic nowego. kolejny rajd kolejna wtopa

[quote="RdQ_"]Nie mówię, że jest super, ale nie uważam, żeby było tragicznie[/quote] Rozbijanie się w niemal każdym rajdzie, to jeszcze nie jest dla ciebie tragicznie? Ciekawe co on musiałby zrobić, żeby w końcu było dla ciebie "tragicznie", zabić się?;) Ech ci niepoprawni optymiści - zejdź na ziemie...

Widzę, że już się posypały hejterskie komentarze......... Jak dojechał w punktach w Argentynie i na Sradyni to cisza była w komentarzach, nikt sie nie odzywał. Niech zbiera cenne doświadczenia niekiedy przykre, jeżeli będzie chciał zostać dłużej w rajdach to na pewno to zaprocentuje. Ja czekam szczególnie na rajd Niemiec i Francji może tam uda mu się zamknąć usta wszystkim krytykom.

Ktoś kiedyś wrzucał na forum statystyki dotyczące Loeba i jego wypadków w pierwszych latach startów. :> To jest rok nauki, gościu wchodzi na najwyższy szczebel rajdowy z praktycznie zerowym doświadczeniem. Nie mówię, że jest super, ale nie uważam, żeby było tragicznie.

[quote="RdQ_"]@beznik, ja tam się za Kubicę nie wstydzę, ale za takich ja ty owszem.[/quote] A ja się za notorycznego rozbitka wstydzę, nie wolno mi? Tylko lemingi, które nie myślą samodzielnie, bedą iśc w zaparte i udawać, że wszystko jest dobrze chocież jest zupełnie odwrotnie.

Dobra, wiem, że nie należy go krytykować, ale to już nawet przestaje być śmieszne. Gościu wypada średnio 2-3 razy podczas każdego rajdu i ciągle mówi o nauce. Moim zdaniem najwyższa klasa danej dyscypliny sportowej to nie miejsce na naukę. Jeśli Robert chce się uczyć, to powinien był zostać na ten sezon w WRC-2, gdzie nie ma takiego ciśnienia na wyniki. Bo wskakując od razu do najwyższej klasy zaledwie po kilku występach w WRC-2 i kilkunastu amatorskich rajdach, to tak jakby młodziaka wstawić do F1 po zaledwie jednym sezonie w gokartach lub jakimś KIA Picanto Cup... Owszem, są pozytywne momenty w jeździe Kubicy, ale niestety zazwyczaj jego występy to zazwyczaj oczekiwanie, na którym odcinku wyleci z trasy...

@beznik, ja tam się za Kubicę nie wstydzę, ale za takich ja ty owszem.

Kończ waść wreszcie, wstydu oszczędź!

Dlaczego mnie to nie dziwi?