Dean Stoneman wygrywa emocjonujący drugi wyścig na Monzy

Dean Stoneman odniósł trzecie zwycięstwo w sezonie, po fantastycznej walce na torze Monza dzisiejszego poranka. Brytyjczyk zaliczył dzisiaj niewiarygodnie dobry start i stoczył bardzo zacięty pojedynek z Alexem Lynnem, by na mecie pojawić się z przewagą zaledwie 0,9 sekundy.

Walka pomiędzy czołową dwójką trwała od pierwszego do ostatniego okrążenia. Na trzecim okrążeniu Lynn wyprzedził Stonemana, jednak ten skontrował go kilka w drugiej szykanie, powracając na fotel lidera. Nieco wybiło to z rytmu faworyta tegorocznych mistrzostw i na chwilę spadł na trzecią lokatę, za Emila Bernstorffa. Junior Red Bulla poradził sobie jednak bardzo szybko z rywalem i powrócił do naciskania Stonemana.

Trzecie miejsce na podium zajął dzisiaj Marvin Kirchhofer, który przez kilka okrążeń poddał bardzo dużej presji Bernstorffa, który ostatecznie nie poradził sobie w drugim Lesmo i na wyjściu z zakrętu zaliczył sporą przygodę, wyjeżdżając na żwirowe pobocze. To pozwoliło Niemcowi na wywalczenie drugiego podium tego weekendu.

Na piątej pozycji zameldował się Nick Yelloly, który zaliczył dziś słaby start, jednak przygody Meteo Tuschera, który popisał się jeszcze słabszym startem, a dodatkowo wyeliminował siebie wraz z Patrickiem Kujalą z dzisiejszych zawodów. Tuż za nim na mecie pojawił się Kevin Ceccon, który w bardzo łądnym stylu przebijał się przez stawkę, popisując się ładnymi manewrami wyprzedzania. Ostatnie dwie punktowane pozycje przypadły Sa Silvie oraz Erikssonowi, którzy skorzystali z błędów, które popełnił Dino Zamparelli.