Ecclestone: Zbiórka pieniędzy dla Caterhama to katastrofa
"Jeśli ktoś nie może sobie pozwolić na starty w F1, to musi znaleźć dla siebie jakieś inne zajęcie".
08.11.1415:27
2840wyświetlenia
Szef Formuły 1 - Bernie Ecclestone mianem katastrofy dla sportu określił akcję Caterhama, poprzez którą ekipa stara się zebrać pieniądze na start w wyścigu w Abu Zabi.
W piątek administrator stajni z Leafield ogłosił rozpoczęcie zbiórki funduszy, której celem jest zdobycie 2,3 milionów funtów, dzięki którym ta będzie mogła wziąć udział w rywalizacji na torze Yas Marina. Ecclestone przyznał jednak, że nie jest zwolennikiem takich akcji.
Decyzja o tym co zrobić należy do fanów. Być może są ludzie, którzy zdecydują się zainwestować swoje pieniądze. Wydaje mi się, że jest to katastrofa. Nie chcemy żebraków. Jeśli ktoś nie może sobie pozwolić na starty w Formule 1, to musi znaleźć dla siebie jakieś inne zajęcie. Jeśli siedzę przy pokerowym stole i nie mogę sobie pozwolić na to, by grać z innymi ludźmi, to muszę od niego odejść- powiedział.
Ecclestone zasugerował, że jest lekko zaskoczony skalą problemów finansowych niektórych zespołów, ale przekonuje, że rozwiązywanie ich nie należy do jego obowiązków.
Nie wiem co mają robić ze swoimi pieniędzmi. To nie ja je wydaję. My im je tylko dajemy. Każdego roku rozdzielamy pomiędzy wszystkie ekipy blisko 900 milionów dolarów. My tych pieniędzy nie wydajemy.
Problem polega na tym, że zespoły nie za bardzo to rozumieją. Ludzie chcą wygrywać. Wszystkie stajnie chcą wygrywać. Niektóre mają więcej pieniędzy i je wydają. Kiedy kilka lat temu, w zasadzie kilkaset, miałem swój własny zespół, musiałem prowadzić go w limitach wydatków i zdobyliśmy mistrzostwo świata. Oni tego dziś nie pojmują. Nie chcą zrozumieć, że ktoś musi być ostatni- uciął.
KOMENTARZE