Grosjean potwierdził pozostanie w Lotusie na sezon 2015

Francuz podał tę informację na Twitterze, po czym po kilku minutach ją skasował
13.11.1409:49
Mateusz Szymkiewicz
1738wyświetlenia

Romain Grosjean potwierdził pozostanie w Lotusie na sezon 2015.

Francuz ściga się dla stajni z Enstone od 2012 roku i jego pozostanie na kolejne mistrzostwa stało pod wielkim znakiem zapytania, ze względu na fakt, iż rzekomo prowadził negocjacje z McLarenem, natomiast jego kontrakt z Lotusem zawierał klauzulę, umożliwiającą mu bezproblemowe odejście ze względu na niekonkurencyjne osiągi bolidu.

Mimo to wczoraj 28-latek na swoim profilu na portalu Twitter zamieścił informację o tym, iż pozostanie w Lotusie na sezon 2015. Mimo to kierowca po kilku minutach zdecydował się usunąć wpis, a rzecznik prasowy ekipy poproszony o komentarz w tej sprawie odpowiedział, że było to nieporozumienie.


Wpis zamieszczony na oficjalnym profilu Romaina Grosjeana w serwisie Twitter

KOMENTARZE

7
marios76
15.11.2014 11:08
@kabans Na pewno rozwalił Alonso... i przeciętny Vettel jest 4 razy z rzędu mistrzem świata:(
kabans
14.11.2014 12:46
szkoda że z francuza już nie będzie żaden mistrz a rozwaliłby vetela w jedenym zespole
enstone
13.11.2014 10:54
Mam nadzieje, że w przyszłym sezonie odbiją się od dna i będą na poziomie tegorocznych występów Williamsa. W Enstone pracują mądrzy i kreatywni inżynierowie, co roku Lotus przygotowuje coś zupełnie innego niż wszyscy, byle by przed rozpoczęciem sezonu nie pisali do FIA listów czy ich "wynalazki" są legalne bo wiadomo jak to się zawsze kończyło. Oby znaleźli jakiegoś sponsora i mogli podziękować Maldonado z jego walizeczką petrodolarów.
Lochyzb
13.11.2014 10:52
Skoro podał i usunął, to po co o tym pisać. Równie dobrze Janek z Gniezna może napisać na swoim Facebooku, że będzie jeździł w Mercedesie w przyszłym roku i to usunąć :D.
Mariusz
13.11.2014 09:16
Zaskoczenia nie ma... Niemniej mamy takie czasy, że lepiej poczekać na oficjalne ogłoszenie kierowców przez zespół. Już było kilku takich, którzy byli pewni swych kontraktów, a jednak zostali bez pracy.
grzegorzfiliks
13.11.2014 09:09
Może zmienił zdanie i skasował :D
Kamikadze2000
13.11.2014 08:53
Są podstawy, by wierzyć w lepszy sezon 2015. Trzymam kciuki! :))