Ogier prowadzi w Walii, Hirvonen i Meeke toczą walkę o drugie miejsce
Po wycofaniu się Henninga Solberga, Robert Kubica awansował na jedenastą pozycję
16.11.1411:45
807wyświetlenia
Tylko dwa odcinki specjalne dzielą Sebastiena Ogiera od zwycięstwa w Rajdzie Wielkiej Brytanii. Robert Kubica awansował na jedenaste miejsce.
Ogier nie prezentował o poranku najlepszego tempa, przez co jego przewaga nad Mikko Hirvonenem stopniała do poziomu 45 sekund. Tymczasem Fin, dla którego walijska runda jest ostatnią w karierze w WRC toczy fascynującą walkę o drugą pozycję z niesamowicie zmotywowanym Krisem Meeke.
Chociaż kerowca Citroena regularnie redukował stratę do czterokrotnego wicemistrza świata, to przed dwoma ostatnimi próbami oscyluje ona na poziomie 4,6s. Irlandczyk z Północy był nawet bliski poważnego uszkodzenia swego samochodu na odcinku Brenig.
Wyjechałem za szeroko. Dosłownie o centymetry. Myślałem że wszystko jest w porządku więc dodałem gazu, ale wtedy trafiliśmy na rów w którym jechaliśmy przez jakieś 50 metrów zbierając dużo błota. Straciliśmy dwie, trzy sekundy- tłumaczył.
Thierry Neuville nie był w stanie zredukować straty dzielącej go od czwartego Madsa Ostberga. Co więcej urosła od z 3,3 do 11,6s. Belgowi nie pomógł błąd w interpretacji notatek, jaki popełnił na starcie dziewiętnastej próby rajdu.
Wyjechaliśmy zbyt szeroko w jednym z pierwszych zakrętów. Mieliśmy dużo szczęścia. Po tej przygodzie straciłem koncentrację- przyzwał kierowca Hyundaia.
Neuville musi się obawiać Elfyna Evansa. Walijczyk z uporem walczy o awans na piąte miejsce, od którego dzieli go tylko nieco ponad pięć i pół sekundy.
Nie poddajemy się, ale do końca nie zostało już zbyt wiele kilometrów- stwierdził zawodnik M-Sport po drugim przejeździe Kinmel Park. Siódmą lokatę zajmuje Ott Tanak, ósmy jest Mikko Hirvonen, a dziewiąty Martin Prokop.
Z dalszej rywalizacji musiał wycofać się Henning Solberg, który do czasu wykrycia wycieku paliwa zajmował dziewiąte miejsce. Pech Norwega pozwolił awansować Robertowi Kubicy i Maćkowi Szczepaniakowi na jedenastą lokatę. Polska załoga traci 27,5s do dziesiątego Haydena Paddona.
Andreas Mikkelsen wypadł z trasy na końcowym kilometrze dziewiętnastego odcinka specjalnego.