F1 coraz bliżej powrotu do 1000-konnych silników
Grupa Strategiczna poparła taki kierunek zmian
07.02.1521:39
2955wyświetlenia
Wygląda na to, że czwartkowe spotkanie Grupy Strategicznej okazało się owocne i powrót 1000-konnych silników do Formuły 1 jest możliwy.
Podczas posiedzenia w Paryżu, Grupa dała zielone światło na wprowadzenie w sezonie 2017 silników, które dysponowały by mocą przeszło 1000 koni mechanicznych oraz zmianą w projektach samochodów i opon już od przyszłego roku.
Choć jeszcze jest sporo pracy przed dokładnym sformułowaniem nowych przepisów ustalono, że wzrost mocy powinien odbyć się poprzez zwiększenie limitów przepływu paliwa i jego ilości zabieranej przez bolidy, a nie poprzez jakiekolwiek poważne modyfikacje obecnych silników V6. Teraz producenci jednostek napędowych mają opracować propozycje tego celu, aby można było zobaczyć czy realistyczne jest osiągnięcie takiego pułapu mocy.
Zespoły jednoczenie pracują nad poprawą samych bolidów z czym wiązać ma się lepszy wygląd, większy docisk oraz wprowadzenie szerszych opon. Dyskutowano nad kilkoma pomysłami, jednak jednym z głównych czynników mają być też koszty. Magazyn Autosport, powołując się na dobrze poinformowane źródła, twierdzi, że najbardziej prawdopodobną opcją są właśnie opony oraz poprawki w karoserii bolidów związane z tą zmianą.
Szefowie techniczni każdej z ekip mają przygotować na kolejne spotkanie Grupy, które odbędzie się jeszcze w tym miejscu, propozycje zmian oraz ich wpływ na koszty. Zespoły mają nadzieję, że prace będą postępować na tyle szybko, aby przyszłoroczne regulaminy zmodyfikować podczas posiedzenia Komisji F1 przewidzianego na 18 lutego. W tym terminie zmiany będą mogły zostać wprowadzone zwykłą większością głosów, jednak jeśli się to nie uda, to po 1 marca będzie wymagana już jednogłośna zgoda wszystkich ekip.
KOMENTARZE