Breen na czele po pierwszym dniu Rajdu Lipawy

Sobota nie była najszczęśliwszym dniem dla Kajetana Kajetanowicza
07.02.1521:14
Nataniel Piórkowski
689wyświetlenia

Carig Breen przewodzi klasyfikacji generalnej Rajdu Lipawy. Kajetan Kajetanowicz nie ukończył ostatniego sobotniego oesu, jednak mimo tego zdobył tytuł ERC Ice Master.

Pomimo wymagających warunków pogodowych, przez które nawierzchnie śniegowe często ustępowały miejsca wilgotnym szutrom, Breen nie popełnił żadnych błędów na szybkich odcinkach pierwszego dnia drugiej eliminacji tegorocznych Rajdowych Mistrzostw Europy.

Nie zrobiłem dziś żadnej głupoty ani nie podejmowałem żadnego ryzyka. Naciskaliśmy tylko trochę na pierwszym oesie i muszę przyznać, że byliśmy dość zadowoleni z osiągniętego przez nas rezultatu. Gdy tylko na drugiej próbie doszła do nas informacja o problemie Alksieja odpuściliśmy i postaraliśmy się ukończyć dzień bez igrania z losem - wyjaśniał Irlandczyk odnosząc się do Łukjaniuka - zwycięzcy wczorajszego odcinka kwalifikacyjnego, który stracił kontrolę nad swą Fiestą i wpadł do rowu.

Na doskonałym trzecim miejscu plasuje się załoga Subaru Poland Rally Team, tworzona przez Dominykasa Butvilasa oraz Kamila Hellera. Niestety szczęście nie dopisało liderowi klasyfikacji generalnej sezonu - na ostatnim odcinku specjalnym Kajetan Kajetanowicz musiał wycofać się z dalszej rywalizacji z powodu uszkodzenia koła. Wyniki z wcześniejszych prób dały jednak Polakowi tytuł mistrza ERC Ice Master.

Na pochwałę zasługuje jazda Arona Domżały, który zakończył trzy pierwsze odcinki specjalne w strefie TOP10 ERC3. Jadący Citroenem DS3 R3T Polak doświadczył jednak zdradliwej natury rajdów, gdy na czwartej próbie przebił oponę i spadł w dół tabeli.