Wolff przestrzega przed jeszcze mocniejszym Mercedesem

Toto Wolff ostrzega, że Mercedes może być w dalszej części sezonu jeszcze mocniejszy.

Stajnia z Brackley całkowicie zdominowała weekend w Australii, gdzie jej kierowcy uzyskali najlepsze czasy podczas wszystkich sesji treningowych, w kwalifikacjach trzeci Massa uzyskał gorszy rezultat od Hamiltona o jedną sekundę, natomiast w wyścigu Sebastian Vettel miał stratę prawię pół minuty do zwycięzcy, którym został również Brytyjczyk.

Potencjalnie tak - odpowiedział Toto Wolff na pytanie, czy na torze Sepang przewaga Mercedesa może być jeszcze większa. Pod względem aerodynamiki zrobiliśmy dobrą pracę, natomiast jeśli chodzi o jednostkę to jest podobnie, nie wspominając o integracji całego pakietu.

Austriak podkreślił, że w porównaniu do sezonu 2014 jego zespół znacznie poprawił bolid od strony aerodynamiki, o czym mogą świadczyć lepsze wyniki rywali w punktach pomiaru prędkości. Widzimy spore straty na prostych w porównaniu do Williamsa czy Ferrari. Zauważyliśmy w Barcelonie, że oba zespoły miały lepsze od nas wyniki o 10-12 kilometrów na godzinę. Największa różnica jest jednak zauważalna w szybkich zakrętach, czyli pod względem aerodynamiki, która wygląda na najmocniejszą stronę naszego bolidu. Do tej pory była to domena Red Bulla, teraz wychodzi na to, iż nasza.

43-latek dodał również, iż pomimo rozpoczęcia sezonu od dubletu, taki obrazek nie powinien być normą w następnych wyścigach. To był perfekcyjny weekend z niezawodnym samochodem, niezawodnymi kierowcami, a wynikiem tego był dublet. Nie uważam, byście cały czas mogli się tego spodziewać. Zespół jest bardzo zsynchronizowany. Czuję, że po zimowych testach jestem bardziej zmęczony niż po zakończeniu poprzedniego sezonu, co z resztą można zauważyć.