Ecclestone wściekły na Manora za nieprzystąpienie do Grand Prix Australii

Brytyjczyk przyznał, iż wystarczjącą karą dla zespołu będzie poniesienie kosztu transportu sprzętu
16.03.1519:32
Mateusz Szymkiewicz
2818wyświetlenia

Bernie Ecclestone wyraził niezadowolenie z postępowania Manora podczas Grand Prix Australii.

Ekipa przez problemy z oprogramowaniem nie przystąpiła do żadnej sesji podczas zmagań na torze w Melbourne, przez co była zmuszona do złożenia odpowiednich wyjaśnień przed FIA. Federacja jednak uznała, że Manor nie dopuścił się złamania przepisów, aczkolwiek inny pogląd na tę sprawę ma szef Formuły 1 - Bernie Ecclestone.

Jak przyznał Brytyjczyk, jeżeli zespół pominie jeszcze jeden wyścig, to jego część pieniędzy należna za dziewiąte miejsce w sezonie 2014 stanie się historią. Nigdy nie powinniśmy dopuścić, by Manor mógł zrobić to co zrobił. Nie mieli żadnego zamiaru ścigać się w Australii. Kompletnie. Nie byliby w stanie przystąpić do wyścigu nawet jeżeli przyszedłby tam ktoś z karabinem maszynowym i przystawił im go do głowy - powiedział 84-latek.

Ecclestone przyznał jednak, iż największą karą dla Manora będzie poniesienie kosztów transportu 30 ton sprzętu z Wielkiej Brytanii do Australii. Będą musieli zapłacić za przybycie tam oraz wydostanie się z tego kraju. Nie ścigali się, więc muszą ponieść za to koszty - zakończył szef F1.

KOMENTARZE

9
gucioprawda
17.03.2015 02:35
Rzadko komentuję newsy, ale tym razem muszę... On nie powinien być na emeryturze, albo w grobie? Facet ma 84 lata, niech się nie stresuje, bo ataku serca dostanie.
Kajt
17.03.2015 11:19
@macieiii Koszty też można ponosić, jest to poprawny termin. W tym wypadku poniesienie kosztów będzie poniesieniem kary.
macieiii
17.03.2015 10:33
Panie Ecclestone ponosi sie karę a nie koszty :p Racje ma. 15 bolidow na starcie to porazka dla tej serii
LH44fan
16.03.2015 09:27
[quote="Bernie"]Nie byliby w stanie przystąpić do wyścigu nawet jeżeli przyszedłby tam ktoś z karabinem maszynowym i przystawił im go do głowy[/quote] Ten jak coś palnie to boki zrywać...:D
Adakar
16.03.2015 08:30
@Mariusz kiepskie to dejavu. Lola jeździła w sesjach treningowych i qualu ;)
Mariusz
16.03.2015 08:17
Mam takie dejavu: Lola 1997 rok.
kabans
16.03.2015 07:54
zaoszczędzili na benzynie bezołowiowej 95
pablonzo
16.03.2015 07:29
Ma dziadek trochę racji. Podejrzewam, że była to specjalna zagrywka z ich strony. Jeśli na Malezję się nie ogarną to słabo to widzę.
Sir Wolf
16.03.2015 06:38
Spokooojnie, koszty zwrócą im się z nawiązką.