Bottas deklaruje powrót do optymalnej formy przed GP Chin

Valtteri Bottas spodziewa się, że w trakcie Grand Prix Chin nie będzie mu już dokuczał uciążliwy ból pleców, z którym zmagał się od kontuzji, jakiej nabawił się w Melbourne.

Fin został zmuszony do opuszczenia wyścigu o Grand Prix Australii po tym, jak lekarze wykryli uraz tkanek miękkich dolnej części pleców. Po spędzeniu tygodnia w Malezji, odpoczynku oraz dostosowaniu się do azjatyckiej strefy czasowej, Bottas został dopuszczony do startu w GP Malezji.

Pomimo modyfikacji poczynionych przez Williamsa w zakresie ustawienia fotela oraz pozycji za kierownicą bolidu, Bottas przyznawał, że nie jest jeszcze w 100-procentowej formie i spodziewał się takiego obrotu spraw, dodając przy tym: Było dużo lepiej niż w niedzielę w Melbourne. To coś pozytywnego.

Modyfikacje wprowadzone przez zespół także spisywały się dobrze. Moje plecy były mniej obciążone. Pomiędzy wyścigami w Malezji i Chinach są dwa tygodnie przerwy. To wystarczający czas, na dobrą rekonwalescencję. Jestem pewny że w Szanghaju będę już w optymalnej formie, a w przyszłości nie pojawią się tego typu problemy - zapewniał Fin.