Hembery: Kierowcy F1 powinni brać przykład z gwiazd NASCAR
Brytyjczyk nie rozumie, dlaczego niektórzy zawodnicy narzekają na zakaz zmian malowań kasków.
06.04.1518:11
2146wyświetlenia
Według szefa działu sportów motorowych Pirelli - Paula Hembery'ego, Formuła 1 powinna uczyć się od NASCAR tego, jak uczynić z kierowców prawdziwe gwiazdy sportu.
Hembery uważa, że fani królowej sportów motorowych chcieliby oglądać kierowców z bogatym charakterem, z którymi mogliby się łatwo identyfikować.
Chciałbym zobaczyć, jak kierowcy zmieniają się w herosów. Kibice chcą herosów. Chcą ikon sportu, z którymi mogą się utożsamiać. Chcą mieć świadomość tego, że gdy wygrywa kierowca X, robi to jakąś różnicę. W NASCAR to kierowca jest królem. Nawet zawodnik z ogona stawki jest supergwiazdą z kontraktem opiewającym na miliony dolarów. Chciałbym, aby nasi kierowcy mieli podobną wartość- powiedział.
W Formule 1 kierowca musi stać się międzynarodową gwiazdą, taką jak David Beckham. Gdy ludzie siedzą w barze i widzą, jak Lewis Hamilton wygrywa wyścig, myślą sobie: «to super», ale prócz tego w ich głowa przewija się myśl, że pięciu innych zawodników mogłoby w bolidzie Mercedesa osiągnąć dokładnie to samo. To coś negatywnego- wyjaśniał Hembery w rozmowie z Guardianem.
Brytyjczyk przyznał także, iż nie rozumie kierowców, którzy krytycznie odnosili się do wprowadzonego przez FIA zakazu zmian malowań kasków.
Mamy kierowców, którzy nie rozumieją tego, dlaczego zmienianie barw kasków co wyścig miałoby być czymś złym. Użalają się nad tym. Każdy zna ikony jakimi są malowania kasków Grahama Hilla czy Ayrtona Senny. To część ich tożsamości. Bardzo dobrze się stało, że kierowcy zostali poproszeni o zarejestrowanie projektu kasku i trzymanie się go.
KOMENTARZE