Nowa umowa Hamiltona z Mercedesem spodziewana podczas GP Monako

Zasugerował to sam zainteresowany podczas jednej z niedawnych rozmów
11.05.1520:56
Mateusz Szymkiewicz
1060wyświetlenia


Potwierdzenie nowej umowy Lewisa Hamiltona z ekipą Mercedes spodziewane jest podczas Grand Prix Monako.

Saga związana z przedłużeniem wygasającej wraz z końcem tego roku umowy Brytyjczyka ze stajnią z Barckley trwa już od kilku miesięcy. Początkowo zapowiadano, iż nowy kontrakt powinien zostać podpisany przed startem mistrzostw, po czym terminy te były przesuwane na Grand Prix Malezji oraz Hiszpanii. Z tego też powodu media zaczęły spekulować, jakoby Hamilton mógł dołączyć do Ferrari na sezon 2016 zastępując Kimiego Raikkonena.

Mimo to jak podaje Autosport, nowa umowa 30-latka z Mercedesem zostanie potwierdzona w trakcie weekendu w Monako, co z resztą zasugerował w jednej z rozmów sam zainteresowany. To wszystko co się pojawia w mediach to w zasadzie bzdury. Podobnie jest z doniesieniami na temat finansów. Zobaczycie w Monako, będę miał tam dla was trochę wiadomości - powiedział Lewis Hamilton.

KOMENTARZE

5
Maciek znafca
12.05.2015 08:08
"Niemiec w Niemieckim zespole wygral to jak się mechanikom składającym się zapewne z Niemcow w glownej mierze dziwic" Dlaczego z Niemców? Przecież fabryka teamu jest w Brackley, więc większość to Brytyjczycy. Niemiecka to jest tylko licencja i właściciele.
macieiii
11.05.2015 11:41
Nie wiem czy to jakis problem ze kontrakt nie jest jeszcze ogloszony? Zdaje sie ze szukacie na sile innych drog miedzy Hamiltonem i Mercem. Niemiec w Niemieckim zespole wygral to normalne ze radosc jest wieksza Jesli sprawa nabiera na sile od jakiegos czasu to ok.Lewis powiedzial ze czegos sie za moment dowiemy to po co tyle wnioskow...
mich909090
11.05.2015 09:04
@Maciek znafca Niby dlaczego tak przekładają ten kontrakt? Dlatego, że Lewis to najbardziej medialny kierowca w stawce i można z całej sprawy zrobić niezłą szopkę. Rosberg podpisał w zeszłym roku kontrakt w Lipcu ale jakoś nikt nie pytał dlaczego tak późno nawet niewielu to interesowało. Jeśli chodzi o królestwo Rosberga to nie ma żadnej pewności, że Nico znowu tam wygra. Po pierwsze różnice w qualu w Monako w ubiegłych latach pomiędzy Nico i Lewisem były minimalne ( nie wspominając już tego co działo się w rok temu w q3).Hamilton też miał królestwo w Kanadzie, a został pokonany w qualu w 2014 roku.Co do radości po zwycięstwach, a raczej zwycięstwie Rosberga można to zrozumieć w prosty sposób. Nico wygrywa raczej okazjonalnie.
Maciek znafca
11.05.2015 08:07
Ja w to nie wierzę. Kontrakt miał być przedłużony już w Malezji, potem gadali, że w Chinach, następnie w Bahrajnie, a teraz niby Monako?? Najwidoczniej cos jest na rzeczy, widać po reakcjach zespołu jaka euforia jest po zwycięstwach Nico a po Lewisa Hamiltona tylko zwykłe zadowolenie. Mich90210 pięknie to brzmi lecz nieprawdziwie. Monaco to królestwo albo raczej księstwo Rosberga :)
mich909090
11.05.2015 07:02
Lewis przedłuży kontrakt z Mercem. Widać to po mimice twarzy ludzi w zespole. Zwycięstwo w Monako zwieńczone nowym kontraktem. Czyż nie pięknie to brzmi ;)