Vandoorne wygrywa kolejny wyścig GP2

Stoffel Vandoorne wygrał piąty z rzędu główny wyścig GP2 dominując na torze Red Bull Ring. Kierowca ART obronił się na starcie przed Sergiejem Sirotkinem. Protegowany McLarena startował na supermiękkich oponach, więc zjeżdżał jako jeden z pierwszych i po problemach w pit stopie musiał odrabiać straty.

Po wyjeździe na tor przed Belgiem znaleźli się wspomniany wcześniej Sirotkin oraz Matsushita, jednak Japończyk dość szybko stracił pozycję na rzecz swojego kolegi zespołowego, a Rosjanin był w stanie bronić się przez jedynie trzy okrążenia. Teoretycznie Vandoornowi zagrozić mógł jeszcze Alex Lynn, który po kiepskich kwalifikacjach przedłużał stint na miękkiej gumie, jednak czas stracony za Gaslym oznaczał, że kolejne zwycięstwo zawodnika ART stało się faktem.

Ostatecznie junior McLarena minął linię mety 11,7 sekundy przed Sirotkinem, natomiast Lynn bardziej niż nad atakiem musiał martwić się obroną swojej pozycji przed Rossim i Matsushitą, któremu przypadło czwarte miejsce. Amerykanin natomiast, choć w środku dystansu walczył w czołówce, to pod koniec stracił tempo i wylądował za Artiemem Markiełowem na szóstym miejscu. Siódmy był Rio Haryanto, przed Nickiem Yelloly, który po mocnym wyścigu finiszował na ósmym miejscu i zdobył tym samym pierwsze pole startowe przed jutrzejszymi zmaganiami. Czołową dziesiątkę zamknęli Arthur Pic oraz Mitch Evans.