Zespoły zrezygnowały z przedsezonowych testów w Jerez

Niemieckie media donoszą, że zespoły Formuły 1 zrezygnowały z organizacji przedsezonowych testów na torze Jerez.

Przyszłoroczne przygotowania do nowego sezonu mają wystartować dopiero w marcu, w związku z zaplanowaniem pierwszej rundy na początek kwietnia. Ponadto w ramach cięcia kosztów podjęto decyzję o zorganizowaniu tylko dwóch sesji i jak podaje Auto Motor und Sport, wszystkie będą liczyły po cztery dni i odbędą się one na torze w Barcelonie.

Jak możemy przeczytać w dalszej części raportu niemieckiej gazety, pierwsza tura ma się rozpocząć 1 marca, natomiast następna dwa tygodnie później. Ponadto swoje własne testy rzekomo planuje Pirelli, które pomiędzy zakończeniem tegorocznego sezonu a startem przygotowań do kolejnego chce sprawdzić nowe opony. Spekuluje się, iż włoski dostawca skorzystałby z usług jednej z ekip środka stawki i wynajął tor Sakhir w Bahrajnie, a także w lutym francuski Paul Ricard, który zostałby sztucznie zwilżony i służył do sprawdzenia deszczowego ogumienia. Zdaniem Auto Motor und Sport, na każdą sesję zostaliby zaproszeni przedstawiciele wszystkich zespołów, a podczas testów miałby pójść w ruch bolid z 2015 roku.