Oświadczenie Manor Marussia F1 Team

W imieniu zespołu głos zabrał John Booth.
18.07.1511:32
Nataniel Piórkowski
3875wyświetlenia


Oświadczenie Manor Marussia F1 Team
Sobota 18 lipca 2015 roku, 10:00 BST

Silverstone, Wielka Brytania

Manor Marussia F1 Team przekazuje następujący komunikat ze strony szefa zespołu - Johna Bootha.

Słowa nie są w stanie opisać druzgocącego smutku, jaki zapanował w naszym zespole dziś rano, gdy musieliśmy się zmierzyć z informacją o stracie Julesa. Odcisnął on olbrzymie piętno na życiu członków naszego zespołu i na zawsze będzie częścią tego, co udało nam się osiągnąć oraz wszystkiego, do czego będziemy aspirować w przyszłości.

Jules był niekwestionowanym talentem. Jego przeznaczeniem było osiągnięcie wielkich rzeczy w Formule 1; sukcesu, na który głęboko zasługiwał. Był także wspaniałym człowiekiem, który wywierał trudne do opisania wrażenie na ludziach z całego świata. Wszyscy, także my, postrzegaliśmy go nie tylko jako głęboko zmotywowanego kierowcę wyścigowego, ale również niesamowicie ciepłego, skromnego i nieziemsko sympatycznego człowieka, którego osobowość promieniowała na nasz garaż i nasze życia.

Jesteśmy niesamowicie zaszczyceni tym, iż mogliśmy zapewnić Julesowi szansę pokazania tego, na co stać go w bolidzie Formuły 1. Już od zimowych testów w 2013 roku wiedzieliśmy, że mamy pod swoimi skrzydłami wyjątkowego kierowcę. Mieliśmy zaszczyt traktować go jako naszego kierowcę wyścigowego, naszego partnera z zespołu i oczywiście przyjaciela.

Nasze myśli i modlitwy są teraz z cudowną rodziną Bianchich, która w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy prezentowała tak olbrzymią siłę. Jules był dla nich całą wiarą.

W końcu chcielibyśmy podziękować wszystkim za wsparcie okazywane Julesowi od momentu wypadku, do którego doszło w październiku ubiegłego roku w Japonii. Wasza dobroć była źródłem komfortu dla jego rodziny oraz nas samych - jego zespołu. W kolejnych dniach i miesiącach, ścigając się dla Julesa, będziemy polegać na waszym ciągłym wsparciu
.