Mercedes nie wyklucza dostarczania silników Red Bullowi
Toto Wolff przyznaje, że jego koncern musi odróżniać egoizm od interesów mistrzostw świata.
02.08.1508:21
1180wyświetlenia
Szef działu sportów motorowych Mercedesa - Toto Wolff, nie chciał wykluczać możliwości, w której jego koncern stanie się dostawcą jednostek napędowych dla Red Bull Racing.
Podczas gdy coraz bardziej nieuchronnym staje się realizacja wizji o rozstaniu się stajni z Milton Keynes z dotychczasowym partnerem - Renault, w mediach powstają różne scenariusze na temat dalszej strategii rywalizacji w Formule 1, jaką obierze stajnia z Milton Keynes.
W ostatnim czasie możliwość dostarczania jednostek napędowych Red Bullowi zaoferował prezes Ferrari - Sergio Marchionne. Teraz gotowość taką wyraził także szef Mercedesa, który po ewentualnym przejęciu Lotusa przez Renault mógłby rozpocząć współpracę z ekipą Dietricha Mateschitza.
Rzeczywiście nielogicznym byłoby czynienie naszego rywala silniejszym, ale musimy także znaleźć balans pomiędzy czystym egoizmem, a interesem mistrzostw świata. Zdajemy sobie sprawę z tego, że ważnym jest, aby dysponować zdrową i ekscytującą platformą. Zwycięstwa zawsze smakują lepiej, gdy są osiągane w wyniku twardej konkurencji. Jako zespół zawsze będziemy chcieli dążyć do przewagi i zdobywać mistrzostwa świata, ale jako uczestnik mistrzostw musimy także wykazywać odpowiedzialność za całą serię- wyjaśniał Wolff na łamach niemieckiego Sport Bild.
KOMENTARZE