Mercedes nie wyklucza dostarczania silników Red Bullowi

Toto Wolff przyznaje, że jego koncern musi odróżniać egoizm od interesów mistrzostw świata.
02.08.1508:21
Nataniel Piórkowski
1180wyświetlenia


Szef działu sportów motorowych Mercedesa - Toto Wolff, nie chciał wykluczać możliwości, w której jego koncern stanie się dostawcą jednostek napędowych dla Red Bull Racing.

Podczas gdy coraz bardziej nieuchronnym staje się realizacja wizji o rozstaniu się stajni z Milton Keynes z dotychczasowym partnerem - Renault, w mediach powstają różne scenariusze na temat dalszej strategii rywalizacji w Formule 1, jaką obierze stajnia z Milton Keynes.

W ostatnim czasie możliwość dostarczania jednostek napędowych Red Bullowi zaoferował prezes Ferrari - Sergio Marchionne. Teraz gotowość taką wyraził także szef Mercedesa, który po ewentualnym przejęciu Lotusa przez Renault mógłby rozpocząć współpracę z ekipą Dietricha Mateschitza.

Rzeczywiście nielogicznym byłoby czynienie naszego rywala silniejszym, ale musimy także znaleźć balans pomiędzy czystym egoizmem, a interesem mistrzostw świata. Zdajemy sobie sprawę z tego, że ważnym jest, aby dysponować zdrową i ekscytującą platformą. Zwycięstwa zawsze smakują lepiej, gdy są osiągane w wyniku twardej konkurencji. Jako zespół zawsze będziemy chcieli dążyć do przewagi i zdobywać mistrzostwa świata, ale jako uczestnik mistrzostw musimy także wykazywać odpowiedzialność za całą serię - wyjaśniał Wolff na łamach niemieckiego Sport Bild.

KOMENTARZE

4
Gzehoo92
03.08.2015 09:50
To już ciekawiej by było gdyby Aston Martin lub Audi weszło do F1. Red Bull Audi albo RBR Aston Martin...
Phaedra
02.08.2015 03:57
RBR nie musi mieć topowej wersji żeby wygrywać. Toto o tym wie i to Go martwi.
enstone
02.08.2015 10:51
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że Mercedes i Ferrari chcą zaoferować "identyczny" silnik RBR ...
kabans
02.08.2015 10:08
Wolalbym opcje z audi