James Key pod wrażeniem talentu kierowców Toro Rosso

Zdaniem Brytyjczyka Verstappen i Sainz spełniają pokładane w nich oczekiwania
17.08.1517:11
Nataniel Piórkowski
633wyświetlenia


Max Verstappen oraz Carlos Sainz Jr uciszyli krytyków, którzy wieszczyli im porażkę w trakcie debiutanckiego sezonu startów w F1 - uważa dyrektor techniczny Toro Rosso, James Key.

Mimo tego, iż Red Bull traktuje stajnię z Faenzy jako ekipę służącą do rozwoju juniorów swojego programu, decyzja o zatrudnieniu Verstappena i Sainza wzbudziła zaskoczenie w kręgach ekspertów, obawiających się o poziom konkurencyjności STR, a nawet bezpieczeństwo pozostałych kierowców.

Jak można kogoś mieszać z błotem tylko za to, że jest „zbyt młody”? To niepoważne. Koniec końców chodzi wyłącznie o jazdę. Pojawiało się wiele sceptycznych głosów. Ludzie pytali: «jak w ogóle zamierzacie sobie poradzić z dwoma nowicjuszami?». Odpowiadaliśmy wtedy, że będzie dobrze i rzeczywiście, nasi kierowcy są pozytywnym zaskoczeniem tego sezonu. Ich dojrzałość i możliwości gdy chodzi o wykorzystanie osiągów samochodu - w sposób, który bardzo rzadko możemy zaobserwować u nowicjuszy - są naprawdę dobre - powiedział ceniony inżynier cytowany przez Autosport.

Obaj prezentują odmienne style jazdy. Robią, co do nich należy - to dobrze, ponieważ mogą się od siebie uczyć, mogą podglądać co robi partner z zespołu, próbować to adaptować i szanować. Współpraca z Maxem i Carlosem jest czymś pozytywnym nie tylko dla naszego zespołu, ale także dla nich samych. Naciskają na siebie i prezentują zbliżone tempo na torze - wyjaśniał Key.

Oceniając pierwsze półrocze współpracy z Vesrtappenem i Sainzem, Key powiedział:

Max jest bardzo agresywny, ale mówię to w znaczeniu pozytywnym. Nie chodzi o jakieś szalone zachowania. Jest niezwykle utalentowany, co udowodnił swoją jazdą. Jest odważny i szybki. Czasem wpada we frustrację. Można dostrzec, że targają nim emocje. Zyskując doświadczenie i ucząc się tego, jak działa sport, Max dojrzewa. Jest zdolny i co do tego nie ma żadnych wątpliwości.

Carlos jest z kolei bardzo spokojny, bardzo zdyscyplinowany. Gdy pojawia się presja, zawsze zachowuje chłodną głowę. Jedna rzecz, jaka uderzyła mnie w Carlosie to jego spokój, jego poukładanie oraz analityczne podejście, gdy coś idzie nie tak, jak powinno. Gdy popełnia błąd, to za niego przeprasza. Ogólnie radzi sobie naprawdę dobrze. Prawdopodobnie zaskoczył tym kilka osób. Jestem z tego bardzo zadowolony, bo nie ulega żadnych wątpliwości, że zasłużenie.