Ecclestone wątpi w podpisanie nowej umowy z włodarzami toru Monza
Brytyjczyk ujawnił również, że sam nie wiem jaką przyszłość czeka Grand Prix Niemiec
22.08.1508:35
787wyświetlenia
Bernie Ecclestone przyznał, że ma wątpliwości, czy nowa umowa na organizację Grand Prix Włoch na torze Monza w ogóle dojdzie do skutku.
Dalsza przyszłość legendarnego toru znajduje się pod znakiem zapytania od roku, kiedy to szef Formuły 1 otwarcie przyznał, że nie zamierza przedłużać kontraktu wygasającego po sezonie 2016 na obecnych warunkach. Mimo to w ostatnim miesiącu pojawiły się doniesienia, jakoby rząd przygotował pakiet finansowy mogący uratować wyścig pod Mediolanem, aczkolwiek ja teraz przyznał Bernie Ecclestone, raczej nic z tego nie wyniknie.
Na ten moment nic nie wiem o Monzy- powiedział 84-latek.
Na wrzesień mam zaplanowane kilka spotkań, więc zobaczymy. Mam nadzieję, że nie stracimy go [wyścigu], ale myślę, iż jest jednak na to duża szansa. Nie chcemy dawać im więcej niż to robimy w przypadku innych osób. Chcemy jednakowych warunków.
Brytyjczyk został także poproszony o wypowiedzenie się na temat Grand Prix Niemiec, które przez kłopoty finansowe toru Nurburgring wypadło z tegorocznego kalendarza.
Naprawdę nie mam pojęcia. Mamy umowę z Hockenheim aż do 2018 roku, więc zobaczymy co się stanie. Liczę, że dostaną jakieś wsparcie. Ludzie, którzy zajmują się Nurburgringiem raczej nie są zainteresowani. Oni już nie znajdują się w grze, jedynym zawodnikiem pozostało Hockenheim- zakończył Ecclestone.
KOMENTARZE