Webber, Hartley i Bernhard wygrywają kolejny wyścig WEC

Mark Webber, Timo Bernhard i Brendon Hartley w Porsche 919 Hybrid okazali się najszybsi podczas wyścigu Długodystansowych Mistrzostw Świata na torze w Austin. Zwycięzcy z Nurburgringu zdołali odnieść kolejny sukces pomimo minutowej kary postoju w boksach.

Początkowo załoga dyktowała tempo i po trzech godzinach miała ponad pół minuty przewagi nad swoimi kolegami zespołowymi. Problemy w pit stopie zredukowały przewagę do 20 sekund, jednak za niezgodności z przepisami zaowocowały karą minutowego postoju, co zepchnęło ich na drugie miejsce.

Na prowadzeniu znaleźli się Neel Jani, Marc Lieb i Romain Dumas, którym nie było jednak dane świętować, gdyż problemy z elektroniką uziemiły ich w boksie na 35 minut przez zakończeniem zmagań. Na czoło wróciło więc Porsche Webbera, Hartleya i Bernharda, a druga lokata przypadła Andre Lottererowi, Benoit Treluyerowi Marcelowi Fasslerowi, którzy utrzymują dzięki temu prowadzenie w mistrzostwach. Cztery pierścienie, które znalazły się także na najniższym stopniu podium, miały jednak przeszło minutę straty do zwycięzców. Toyota natomiast wciąż jest cieniem zeszłorocznej siebie i auto prowadzone przez Buemiego, Davidsona i Nakajimę finiszowało mając dwa okrążenia straty.

Ekipa G-Drive Racing była najszybsza w LMP2, dzięki dobrej jeździe Sama Birda, Juliena Canala i Romana Rusinowa. Musieli oni jednak stoczyć zacięty bój z KCMG, którzy ostatecznie przegrali przez karę postoju w boksach. W GTE Pro dominowało Porsche, które utrzeliło dublet z Richardem Lietzem i Michaelem Christensenem za kierownicą. W GTE Am triumfowali Wiktor Szajtar, Aleksiej Basow oraz Andrea Bertolini w Ferrari zespołu SMP.

Wyniki wyścigu na Circuit od the Americas