Briatore: Odejście Alonso może być dobre dla Renault
Renault w następnym sezonie będzie chciało pokonać McLarena z Alonso w składzie
23.05.0608:34
Mariusz Karolak 871wyświetlenia
Decyzja o odejściu Fernando Alonso z ekipy Renault może okazać się dobrym rozwiązaniem dla rywalizacji w Formule 1. Tak przynajmniej twierdzi szef francuskiego zespołu, w którym obecnie startuje jeszcze Hiszpan. Flavio Briatore, który ciągle jest menadżerem Alonso, uważa, że jego strata będzie poważna dla zespołu, ale dostrzega też pozytywne skutki takich okoliczności.
"Jest młody, odniósł z nami wiele sukcesów, a jest w tym zespole już od 5 lat. Teraz najwyraźniej potrzebuje nowego wyzwania i motywacji. Jeśli chciałby pogadać o tym ze mną wcześniej, pokazałbym mu inna opcję, co powinien zrobić ze swoją przyszłością. Ale, biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, być może jego odejście okaże się pozytywne dla naszego zespołu. Zaczynasz pewien cykl, ale jeśli go po pewnym czasie nie zmienisz, to przestajesz wygrywać. Tak stało się z Benettonem przed dziesięciu laty i z Ferrari w roku ubiegłym. I może tak mogłoby się stać z Renault, kto wie?" - stwierdził Briatore, który przed laty był szefem Michaela Schumachera, gdy ten zdobywał tytuły w roku 1994 i 1995 dla zespołu Benetton.
"Teraz mamy zupełnie nową motywację na sezon 2007: chcemy, aby zespół Renault pokonał McLarena i Alonso" - dodał Włoch wskazując zarazem czterech potencjalnych kierowców, którzy mogą wygrać pozostałe wyścigi w tym sezonie: Michael Schumacher, Fernando Alonso, Giancarlo Fisichella i Kimi Raikkonen.
"W niedalekiej przyszłości powinno pokazać się w F1 kilku młodych kierowców, jak Lewis Hamilton czy Heikki Kovalainen, którzy mogą stać się potencjalnymi mistrzami." - uważa Briatore. I to prawdopodobnie młody Fin Heikki Kovalainen będzie następcą dla 24-letniego Alonso, który przechodzi po tym sezonie do zespołu McLaren. Briatore jest zdania, że gdy chce się odnosić zwycięstwa, trzeba mieć najlepszych w danym momencie kierowców. Dlatego wskazuje, że potencjalnymi kierowcami na najbliższy sezon w jego stajni mogą być: Schumacher, Fisichella, Kovalainen, Raikkonen i Hamilton. Włoch stwierdził, że nie podjął jeszcze decyzji o swojej przyszłości w F1 i też koncentruje się na zapewnieniu zespołowi najlepszego auta na ten sezon i kolejny, aby móc przyciągnąć do siebie jak najlepszych zawodników w całej stawce.
Źródło: Reuters.co.uk, HomeOfSport.com, GP2006.com, BBC.co.uk, ChinaDaily.com.cn, PaddockTalk.com
KOMENTARZE