Wolff: Ferrari i Haas działały zgodnie z regulaminem

"Nasza prośba [do FIA] nie miała na celu szukania wyjaśnień związanych z przeszłością".
30.11.1517:52
Nataniel Piórkowski
1427wyświetlenia


Szef programu F1 Mercedesa - Toto Wolff po raz kolejny zaznaczył, że wniosek jego ekipy z prośbą o wyjaśnienie przepisów dotyczących testów aerodynamicznych, nie był wymierzony w Ferrari i Haasa.

W odpowiedzi na pismo złożone przez stajnię z Brackley, sędziowie FIA wyznaczeni na Grand Prix Abu Zabi usunęli kilka luk w przepisach Regulaminu Sportowego, jakie odnosiły się do kwestii produkcji przez zespoły określonych części oraz restrykcji w zakresie testów aerodynamicznych.

Pomimo kontrowersji, jakie w pierwszej połowie sezonu budziła współpraca Ferrari i Haasa, Wolff przekonywał, że nie uważa obu zespołów za winnych naruszenia przepisów obowiązujących w sporcie.

Nie uważam, aby Ferrari działało niezgodnie z regulaminem. Ferrari i Haas zinterpretowali przepisy we właściwy sposób. Nasza prośba nie miała na celu szukania wyjaśnień związanych z przeszłością. Chodziło nam raczej o zbudowanie solidnych fundamentów na przyszłość. Patrząc na sposób w jaki to uczyniliśmy, chodziło przede wszystkim o nasz zespół, ale także o transparentną informację dla innych stajni.

Wolff nie zamierzał osądzać, czy dzięki zastosowanemu modelowi współpracy, zespołom z Maranello i Kannapolis udało się zyskać przewagę nad rywalami. W tym sporcie chodzi właśnie o zdobycie przewagi. Jeśli więc zyskali ją poprzez taką interpretację przepisów to "chapeau". Zasłużyli na to.

KOMENTARZE

1
Gzehoo92
30.11.2015 05:56
Mercedes chce po prostu wiedzieć czy może na podobnej zasadzie współpracować z Manorem. Jeszcze tylko ART by weszło, współpracując z Renault (i zakładając że ci zaczną następny sezon w czołówce) to mielibyśmy jeszcze większą bitwę koncernów.