Renault: Na tę chwilę naszymi kierowcami są Maldoando i Palmer
Rzecznik stajni z Enstone nie zaprzeczył plotkom dotyczącym niepewnej posady Wenezuelczyka.
13.01.1613:50
1772wyświetlenia
Renault nie dementuje w jednoznaczny sposób plotek związanych z niepewną sytuacją Pastora Maldonado, który według doniesień mediów może stracić swój wyścigowy fotel w stajni z Enstone.
We wtorek wieczorem brytyjski Telegraph poinformował, że z uwagi na niepewność polityczną w Wenezueli i aferę korupcyjną trapiącą koncern PDVSA, zwycięzca Grand Prix Hiszpanii z 2012 roku nie może być całkowicie pewny pozostania w składzie kierowców reaktywowanego zespołu Renault.
Według reportera wydawanej na Wyspach gazety - Daniela Johnsona, kandydatem do zastąpienia wenezuelskiego kierowcy jest były zawodnik McLarena - Kevin Magnussen.
W tej chwili to wyłącznie spekulacje. Mamy kontrakt z Pastorem. Tak wygląda obecna sytuacja. Kto wie, co może wydarzyć się do Grand Prix Australii, ale - na tę chwilę - kontynuujemy przygotowania razem z Pastorem i Jolyonem- powiedział rzecznik byłego teamu Lotusa.
KOMENTARZE