Armstrong zadowolony z doświadczenia w Monako

Siedmiokrotny triumfator prestiżowego wyścigu kolarskiego Tour de France, Lance Armstrong był obecny podczas czwartkowych treningów przed Grand Prix Monako i miał okazję by porozmawiać z siedmiokrotnym mistrzem świata Formuły 1, Michaelem Schumacherem. W dodatku Amerykanin przysłuchiwał się rozmowom radiowym pomiędzy kierowcą i boksami.

"Byliśmy całkowicie po drugiej stronie frontu tutaj, z inżynierami w boksach, kiedy Michael siedział w samochodzie", powiedział Armstrtong. "Miałem słuchawki na głowie, kiedy udzielał informacji inżynierom podczas jazd testowych. To było niezwykłe doświadczenie".

Niestety Armstrong nie miał możliwości obejrzenia wyścigu z bliska na żywo, ponieważ miał pilniejsze zadanie. Musiał wrócić na czas do Stanów Zjednoczonych, by poprowadzić Pace Car (Chevrolet Corvette Z06) podczas 90. edycji wyścigu Indianapolis 500.

"W F1 najbardziej spodobało mi się to, że wszyscy kierowcy pytali się mnie: ‘Przyjdziesz na wyścig w niedzielę?', a ja odpowiadałem: 'Nie, będę prowadził Pace Car na Indy' i wszyscy myśleli, że to coś ważnego. To było w czwartek, a oni się dopytali ‘To kiedy wyjeżdżasz?' To było super".

Źródło: GP2006.com