Red Bull Racing otrzyma wkrótce licencję austriacką

Szefostwo zespołu RBR ubiega się już od jakiegoś czasu o licencję z Austrii
02.06.0610:51
Mariusz Karolak
893wyświetlenia

Zespół Red Bull Racing stara się o przyznanie austriackiej licencji. Oficjalnie ekipa startuje pod flagą Wielkiej Brytanii, jako spadkobierca zespołów Stewart Grand Prix i Jaguar Racing. Zespół ma swoją główną siedzibę w Milton Keynes w Anglii, ale siedzibą firmy Red Bull GmbH jest Salzburg.

"Na chwilę obecną startujemy jako zespół angielski, ale złożyliśmy aplikację o licencję austriacką już jakiś czas temu. Wkrótce na pewno będziemy zespołem austriackim, bo chcemy, aby w momencie, gdy nasz kierowca stanie na najwyższym stopniu podium, zabrzmiał nasz hymn narodowy 'Bundeshymne'" - wyjaśnił Dietrich Mateschitz w wywiadzie dla gazety Kleinen Zeitung.

To m.in. z tego powodu zespoły McLaren i Toyota nie weszły w skład Komisji F1 na sezon 2008. Ten pierwszy jest powiązany teraz z Niemcami i Wielką Brytanią, a drugi z Niemcami i Japonią. Kraje te w komisji reprezentować będą BMW Sauber, Williams i Honda.

Drugi z zespołów posiadanych przez Red Bull GmbH, Scuderia Toro Rosso, ma swoją siedzibę w miasteczku Faenza we Włoszech, skąd pochodziła ekipa Minardi.

Źródło: UpdateF1.com, HomeOfSport.com

KOMENTARZE

4
Pussik
02.06.2006 01:53
Ale większe korzysci z reklamy w kraju, gdzie reklamowany produkt jest dostepny niż w kraju gdzie jest on nielegalny.
kuba_new
02.06.2006 12:48
czerwone byki sa wporzadku a dc jest swietnym kierowca i jest moim ulubiencem z dawnych lat swietnosci maca i mikiego z dc
Maraz
02.06.2006 10:25
Francja to dosyć ważny kraj dla F1 i myślę, że raczej do tego nie dojdzie. Poza tym napis Red Bull tak czy inaczej jest widoczny na bolidach RBR we Francji, więc reklama i tak idzie w świat za pośrednictwem TV. U nas nie jest zabroniony Red Bull, a ja i tak nie pijam tego :)
oligator
02.06.2006 09:56
Na poczatku nie lubilem red bull'a za jakis taki 'elitarny' styl bycia, propagowanie jakiejs takiej idei wielkich macho, no i dziwna ta historia z V10 dla toro rosso. Potem sie przyzwyczailem do lekkich ekscesow i jest OK. Boje sie tylko glosow red bull'a w Komisji F1 na sezon 2008, dlatego ze moga glosowac za usunieciem GP Francji w Magny Cours, a powodem bylo by to ze we Francji napoj Red Bull jest zabroniony... (bo uznany za szkodliwy)