Formuła 1 wprowadza nagrodę "Kierowcy Dnia"

@Venio Hehe, nie wiedziałam, że Vettel i Raikkonen są moimi fanami xD Ale czad :P Żartuję tylko :) No myślę, że to do pewnego stopnia będzie konkurs popularności. Nawet jak się chce, to czasem trudno być obiektywnym w stosunku do swego faworyta, i u różnych ludzi to osiąga różny poziom. A znowu inni mogą uznać to okazję do udowodnienia czegoś. W końcu nie mamy w żaden sposób wpływu na wyniki wyścigu, kibice mogą jedynie potem dyskutować na forach. A tak, to mogą w pewien sposób aktywnie zawalczyć na rzecz swojego kierowcy, nawet jeśli w nieistotnym aspekcie :D Potem minie rok, i ktos stwierdzi: ha, mój kierowca dostał najwięcej razy nagrodę to znaczy, że jest najlepszy! No i jakby dwóch kierowców pojechało w mojej ocenie bardzo dobry, zbliżony wyścig, a miałabym wybrać jednego, no to pewnie wybrałabym tego, któremu kibicuję. Ale w sumie to może dla organizatorów to lepiej, jeśli nawet kibice zaangażują się w udowadnianie, kto jest lepszy :D Będzie więcej ruchu :> Ale zgadzam się, ta nagroda byłaby pewnie po podium/na podium, to między zakończeniem wyścigu a podium jest jeszcze parę minut, powinno wystarczyć, żeby zagłosować. Jak są jakieś talent show itp. to jest tak, że są wszystkie występy - kilkuminutowy przerywnik - ogłoszenie wyników. I jakoś ludzie zdążają.

A nikt z Was nie wziął pod uwagę takiego rozwiązania? - logujemy się na swoje konto na f1.com (chyba tak to ma wyglądać) - zapisujemy tam swój głos na danego zawodnika - przez cały wyścig mamy możliwość zmiany dokonanego wyboru - wraz z zakończeniem wyścigu lub chwilę po, sonda jest zamykana Chyba w tych czasach nie ma problemu z liczeniem w czasie rzeczywistym, a takie rozwiązanie automatycznie eliminuje przypadki podane przez Was (super manewr na ostatnim kółku w nudnym wyścigu czy kompromitacje kierowcy na ostanich kółkach). Chyba tak to powinno wyglądać, bo jeżeli dany kierowca będzie z wyścigu out, to przecież tracimy głos, a kierowcą dnia zostałby np. Maldonado (wiem, nie ma go już w stawce), bo dostał najwięcej głosów od fanów (lub anty fanów dla żartu :)). Poniekąd doszedłem do kolejnej kwestii, jaką jest rzetelność. Ludzie będą się w to bawić w sposób rzetelny, albo głosy oddawane będą na swoich fanów, ale to wyjdzie w praniu.

[quote="FIA"]Widzowie będą zachęcani do internetowego głosowania na swojego "Kierowcę Dnia" podczas Grand Prix, a zwycięzca będzie ogłaszany w trakcie transmisji z wyścigu[/quote] [color=white].[/color] Podwójna parodia: [color=white].[/color] [color=white].[/color] ● 1. Rozpoczynanie wyboru „Kierowcy dnia”… na dwie godziny przed zakończeniem wyścigu! (Czyli posiadacz tytułu „Kierowcy dnia” w II. poł. dystansu może rozpocząć festiwal kompromitacji, a i tak nic już tego nie zmieni). [color=white].[/color] [color=white].[/color] ● 2. O wyniku głosowania tak naprawdę będzie decydował władca botnetu mający pod swoją kontrola najwięcej komputerów-zombie na swoje rozkazy…

@TommyYse Jeśli już chcą się bawić w takie nagrody (w sumie czemu nie) to dobrym pomysłem byłoby głosowanie dopiero od końcówki wyścigu.

Robią wszystko, by F1 zyskała w oczach fanów... ;) Parodia... ;)

Żeby takie głosowanie było miarodajne to by trzeba poczekać z godznę po zakończeniu wyścigu. Co jak wyścig będzie nudny, a na ostatnim okrążeniu Rosberg zrobi super manewr i wygra, kiedy zdąży nazbierać głosy?

@Mahilda111 Damy rade :) . Znajdzie się kolejny przed głosowaniem

W przeszłości jak jeździł MAL to wiadomo byłoby kto zostałby kierowcą dnia :-) Teraz już trudniej będzie.

@Zombi95 Żeby tylko nie było jak z Daliborem Stevanoviciem, że jeszcze przed głosowaniem było wiadomo kto wygra ;)

Nie można dac jakiś poważnych spraw tylko jakies lekkie zapychacze byle lud to kupił? Choć może to będzie ciekawe.

Heh chyba oglądają polską Ekstraklasę, i podpatrzyli jak to wygląda :) . A mówią, że Polacy tylko kopiują