Massa: Ambicją Williamsa jest rzucenie wyzwania Mercedesom

Brazylijczyk przyznaje, że jego zespół może zrealizować swój cel tylko na drodze ciężkiej pracy.
09.03.1611:55
Nataniel Piórkowski
785wyświetlenia


Chociaż Felipe Massa przyznaje, że celem Williamsa na nadchodzący sezon jest włączenie się do walki z Mercedesem, to podkreśla, że ambicje te mogą okazać się trudne w realizacji.

Stajnia z Grove, która kończyła na trzecich miejscach mistrzostwa konstruktorów w sezonie 2014 i 2015, nie ukrywa, że dzięki konstrukcji FW38 pragnie postawić istotny krok umożliwiający włączenie się jej do walki o zwycięstwa. Massa przekonuje, że Williamsa stać na rzucenie wyzwania Mercedesom, ale dodaje, iż może dojść do tego wyłącznie na drodze bardzo ciężkiej pracy.

Mamy swoje ambicje, to żadna tajemnica. Chcemy toczyć rywalizacje z Mercedesem i wszystkimi innymi zespołami w stawce. Nie wiemy, czy będzie to możliwe, ale musimy w to wierzyć i starać się robić wszystko, co tylko możemy. Wszyscy zaczynają sezon od zera, więc mam nadzieję, że wykonamy lepszą pracę niż w ciągu ostatnich dwóch lat - przekonywał wicemistrz świata z 2008 roku.

Nie możemy jednak bujać w obłokach - musimy twardo stąpać po ziemi. Kilka zespołów jest naprawdę bardzo mocnych - wystarczy powiedzieć o Ferrari, zespole który dokonał największych postępów w trakcie poprzedniego sezonu. Wiemy, że nie będzie łatwo, ale damy z siebie wszystko - zaznaczył.

Podczas drugiej tury testów w Barcelonie, najlepszy czas Massy osiągnięty na miękkiej mieszance był tylko o 0,2s wolniejszy od wyniku Rosberga, korzystającego z tego samego typu ogumienia. Brazylijczyk zaznacza jednak, że ze względu na brak danych o zapasie paliwa z jakiego korzystają rywale, nie jest w stanie ocenić różnicy występującej pomiędzy Mercedesem i Williamsem.

Osiągnięcie dobrych czasów okrążeń daje nam pewność siebie, ale nigdy nie wiadomo, ile paliwa mają w swoich bolidach konkurenci. Dziesięć kilogramów benzyny więcej to różnica 0,3s. To element gry. Pod pojęciem lekkiego bolidu może kryć się pięć kilogramów i równie dobrze 20 kilogramów. W czasach okrążeń będzie to duża różnica. Wydaje mi się więc, że na tę chwilę Mercedes znajduje się na czele. Sądzę że jesteśmy konkurencyjni, ale jak bardzo? Mam nadzieję, że po pierwszym wyścigu sezonu na naszych twarzach będzie malowało się zadowolenie - analizował kierowca z Sao Paulo.