Grand Prix Wielkiej Brytanii - wyścig - Super Aguri
Pierwszy raz od Grand Prix Australii do mety dojechały obydwa bolidy SA05
11.06.0621:55
Mateusz Grzeszczuk 727wyświetlenia
Takuma Sato (17 pozycja):
"Wspaniale, że znowu obydwa bolidy dojechały do mety. Mieliśmy trudny początek weekendu, ale w ostatecznym rozrachunku ukończyliśmy wyścig i jest to dobry wynik dla zespołu. Oczywiście nie byliśmy dzisiaj zbyt szybcy i to był dla nas trudny wyścig, ale następne dwie rundy mistrzostw odbędą się na torach o zupełnie innej charakterystyce w porównaniu do Silverstone, tak więc teraz skupimy się na przygotowaniach do nich i liczymy na dobry występ za oceanem".
Franck Montagny (18 pozycja):
"Początek wyścigu był dla mnie bardzo trudny, nie wiem dlaczego. Nie wiem czy to była wina opon, ale samochód był naprawdę niestabilny i nie byłem w stanie dotrzymać kroku innym. Po kilku okrążeniach sytuacja trochę poprawiła się, ale nadal miałem zbyt dużą nadsterowność i zupełny brak trakcji. Dobrą wiadomością jest to, że obydwa nasze samochody ukończył wyścig i nie mieliśmy żadnych problemów z silnikiem czy podwoziem. Teraz musimy poprawić wszystko przed następnymi eliminacjami, ale uzyskaliśmy dzisiaj rezultat dla zespołu".
Aguri Suzuki (szef zespołu):
"Jestem zadowolony, że obydwa bolidy SA05 ujrzały flagę w szachownicę w dzisiejszym wyścigu. Jest to nasze pierwsze podwójne ukończenie wyścigu od Grand Prix Australii. Osiągi naszych bolidów są słabe, a więc musimy skupić się na samym kończeniu wyścigów, dopóki nie przedstawimy naszego nowego samochodu podczas następnych rund europejskich. Pragnę podziękować całemu zespołowi Super Aguri F1 za ciężką pracę wykonaną podczas tego weekendu. Nasz zespół ma swoją siedzibę w Wielkiej Brytanii i wspaniale było zobaczyć obydwa samochody na mecie właśnie tego wyścigu, dlatego jestem zadowolony z tego rezultatu".
Źródło: SAF1.co.jp
KOMENTARZE