Informacja Pirelli przed GP Niemiec

Paul Hembery: Hockenheim to trochę nieznane terytorium.
26.07.1611:36
Informacja prasowa
717wyświetlenia


Mediolan, 25 lipca 2016 - Powrót na Hockenheim nie jest odwiedzinami nowego toru - niemiecki obiekt to dobrze znane miejsce - ale w tym roku prawie tak jest, bo poprzednim razem F1 rywalizowała tutaj w 2014 roku, czyli w pierwszym sezonie nowej, hybrydowej ery. Od tamtej pory samochody przeszły ogromną ewolucję i możemy się spodziewać, że czasy okrążeń będą wyraźnie lepsze niż dwa lata temu, co z kolei przełoży się na wymagania wobec ogumienia. Pirelli wybrało na wyścig w Niemczech ogumienie pośrednie, miękkie i supermiękkie (taki sam przydział, jak na poprzedni weekend, na Węgrzech). Wprowadzono zatem twardszą opcję niż w sezonie 2014, kiedy na Hockenheim korzystano z opon miękkich i supermiękkich.

TOR Z PUNKTU WIDZENIA OPON:
• Tor jest bardzo zróżnicowany: są tu szybkie proste oraz bardziej techniczna część stadionowa.
• Pogodę trudno przewidzieć: dwa lata temu w sobotę temperatura powietrza sięgnęła 38 stopni Celsjusza.
• Wysokie temperatury sprawiają, że degradacja termiczna odgrywa ważną rolę.
• Nawierzchnia jest bardzo gładka, co pomaga ograniczyć zużycie i degradację.
• Ważne jest zadbanie o tylne opony, bo w wielu miejscach trzeba przyspieszać na wyjściach z wolnych zakrętów.
• Poza trakcją, kolejnym kluczowym aspektem jest hamowanie: opony są poddawane maksymalnemu opóźnieniu.
• Zakręt 5 mocno obciąża ogumienie: szybki, lewy łuk pokonuje się niemal jak prostą.

TRZY NOMINOWANE MIESZANKI:
• Pośrednia „biała”: jeden obowiązkowy zestaw musi być dostępny na wyścig, mieszanka pracująca w niskim zakresie temperatur.
• Miękka „żółta”: kolejny obowiązkowy zestaw, uniwersalność tej mieszanki czyni z niej popularny wybór na wyścig.
• Supermiękka „czerwona”: do wykorzystania w kwalifikacjach i pierwszej fazie wyścigu, także pracująca w niskim zakresie temperatur.

CO DZIAŁO SIĘ DWA LATA TEMU:
• Nico Rosberg wygrał domowy wyścig, jadąc na dwa pit stopy. Wystartował na supermiękkiej mieszance i zakładał miękką na 15. i 41. okrążeniu. Supermiękkie opony były szybsze o około sekundę na okrążeniu od miękkich.
• Najlepsza alternatywna strategia: jego zespołowy partner Lewis Hamilton zajął trzecie miejsce po sprinterskiej jeździe na trzy pit stopy. Nadrobił 17 pozycji, bo po wypadku w kwalifikacjach startował z 20. pola.

PAUL HEMBERY, DYREKTOR PIRELLI MOTORSPORT:
Hockenheim to trochę nieznane terytorium: nie ścigaliśmy się tam od dwóch lat, a wcześniej wyścig organizowano na przemian z Nurburgringiem, więc w porównaniu z innymi obiektami wszyscy mają mniej historycznych danych. Oczywiście samochody są znacznie szybsze niż w 2014 roku i dlatego dobraliśmy mieszanki, które są o szczebel twardsze niż poprzednim razem. Dwa lata temu weekend przebiegał pod znakiem zmiennej pogody: w dniu wyścigu temperatura była o 20 stopni niższa niż podczas upalnych kwalifikacji. Grand Prix Niemiec ponownie odbywa się o tej samej porze roku, więc w grę wchodzi podobny scenariusz.

CO NOWEGO?
• Nie ma większych zmian w układzie pętli oraz infrastrukturze w porównaniu z sezonem 2014.
• Dzień po GP Niemiec na torze Fiorano ruszają testy opon w rozmiarze na sezon 2017, we współpracy z Ferrari.
• Dla reszty świata F1 rozpoczynają się wakacje i dwutygodniowy okres zamknięcia fabryk.

INNE WYDARZENIA, KTÓRE W OSTATNIM CZASIE PRZYKUŁY NASZĄ UWAGĘ:
• Ferrari wybrało więcej supermiękkich opon na Niemcy niż Mercedes i Red Bull.
• Wyścig 24h Spa odbywa się w ten sam weekend co Grand Prix Niemiec i te imprezy dzieli 320 kilometrów. Pirelli przywozi na belgijski tor 9000 opon dla 60 samochodów.
• Firma Pirelli otworzyła w Los Angeles pierwszy z globalnych butików P Zero World: nie tylko punkt, w którym można zaopatrzyć się w opony do supersamochodu drogowego, ale także miejsce spotkań dla entuzjastów motoryzacji.