Kwiat: Muszę popracować nad moją formą

Rosjanin otwracie obawia się o swą przyszłość w Formule 1
31.07.1609:55
Nataniel Piórkowski
931wyświetlenia


Daniił Kwiat otwarcie przyznaje, że jeśli nie uda się mu uporać z obecnym spadkiem formy, jego przyszłość w Formule 1 nie wygląda zbyt pozytywnie.

Rosjanin ukończył wyścig w Chinach na podium, po czym po zakończeniu kolejnego weekendu w Rosji stracił miejsce w Red Bullu na rzecz Maxa Verstappena. Od czasu powrotu do Toro Rosso Kwiat zdobył tylko dwa punkty, podczas gdy jego zespołowy partner - Carlos Sainz, aż 26.

Po fatalnych kwalifikacjach na Hockenheimringu, Kwiat stwierdził, że musi szybko uporać się z problemami, szczególnie biorąc pod uwagę bezwzględne podejście Red Bulla do zarządzania programem kierowców

Wygląda to póki co bardzo kiepsko i jeśli nic się nie zmieni, to nie sądzę, że czeka mnie coś dobrego - powiedział Rosjanin. Muszę iść naprzód. Jeśli mi się uda, to w porządku. Nie jestem teraz najbardziej szczęśliwym kierowcą na świecie, nie jest łatwo, ale nie mogę traktować tego jako wymówki. Każdemu zdarza się trudny okres. Jeśli jesteś dobry, to z niego wychodzisz. Jeśli nie, to po prostu upadasz.

Nie wiem czego potrzebuję, by sobie z tym poradzić. Chodzi chyba o dobre odczucia za kierownicą bolidu. Teraz ich nie mam. Nie pamiętam nawet, kiedy po raz ostatni miałem dobre odczucia, niezależnie od samochodu jakim jeździłem. Nie wiem co się dzieje. Wygląda to tak, jakby moje możliwości pracy były bardzo ograniczone. Muszę je poszerzyć, ale nie jest to proste - dodał.

KOMENTARZE

6
piwo
31.07.2016 03:55
ciekawa wypowiedz. bardzo szczera. ale to moze byc poczatek wyjscia z dolka. zaswsze tak jest w zyciu ze trzeba zaakceptowac pewne fakty by pozniej z podniesiona glowa moc z nich wyjsc. fajnie ze nie zadziera nosa. mysle ze sie odbuduje.
BananF1
31.07.2016 11:49
Mi się wydaje że coś w nim po prostu pękło po tym jak dostał kopa w dupę od Red Bulla, przynajmniej ja tak to widzę, coś czuje że Kvyat pójdzie drogą Witalija, w sumie trochę mi go szkoda, ale każdego jest szkoda
enstone
31.07.2016 10:42
@marios76 Co ma do tego Renault ?? ....
Yurek
31.07.2016 10:06
[quote="marios76"]Szkoda go[/quote] Kiedy odejdzie, to pewnie szybko o nim zapomnę, ale zanim zapomnę, to będę pamiętał jego butę oraz to, że - nie patrząc na punkty, a na tzw. całokształt - nie dorównywał żadnemu (!) partnerowi zespołowemu.
marios76
31.07.2016 10:00
On sie nie odnajdzie. Red Bull poswiecil go dla Maxa. Naprawde zle nie jeździł, pokazal to w zeszlym sezoniea i na poczatku tego nie bylo dramatu. Nie chodzilo o stluczki z Vettelem- to byl tylko pretekst. Fragment politycznej gry Red Bulla. Aż żal, ze sie Renault ugielo: powinni dostac psztyczka w nos za szereg swoich zachowań. Szkoda go, bo wydaje mi się, ze wlasnie zalicza ostatni sezon w F1.
Yurek
31.07.2016 09:52