Pirelli zaprezentowało dobór opon na Grand Prix Belgii
Ekipa Mercedes podjęła konserwatywne podejście wobec ogumienia na Spa
05.08.1617:35
Mateusz Szymkiewicz 2393wyświetlenia
Firma Pirelli zaprezentowała wybrane opony przez zespoły na Grand Prix Belgii.
Włoski producent wyznaczył na rundę na Spa opony pośrednie, miękkie i supermiękkie. Na dosyć konserwatywny wybór zdecydował się Mercedes, ponieważ Hamilton będzie dysponował w Belgii trzema kompletami pośrednich gum, natomiast Rosberg będzie miał do dyspozycji cztery. Brytyjczyk będzie miał jednak szerszy wybór w kontekście miękkiego ogumienia, gdyż przypisano mu sześć zestawów, a jego partnerowi o jeden mniej, przez co reprezentanci niemieckiej ekipy będą mieli najmniej w całej stawce supermiękkich opon, a dokładniej cztery komplety.
Najbardziej odważnych wyborów dokonało Ferrari i Sauber, ponieważ kierowcy obu ekip dostaną na Spa tylko po jednym zestawie opon pośrednich, pięć miękkich i aż siedem supermiękkich. Z pojedynczych przypadków tylko Esteban Gutierrez z Haasa zdecydował się na taki ruch.
Zawodnicy Red Bulla będą natomiast mieli do dyspozycji cztery komplety pośrednich gum, trzy miękkich i sześć supermiękkich, co może stanowić kompromis pomiędzy wyborem dokonanym przez Mercedesa, a Ferrari.
Włoski producent wyznaczył na rundę na Spa opony pośrednie, miękkie i supermiękkie. Na dosyć konserwatywny wybór zdecydował się Mercedes, ponieważ Hamilton będzie dysponował w Belgii trzema kompletami pośrednich gum, natomiast Rosberg będzie miał do dyspozycji cztery. Brytyjczyk będzie miał jednak szerszy wybór w kontekście miękkiego ogumienia, gdyż przypisano mu sześć zestawów, a jego partnerowi o jeden mniej, przez co reprezentanci niemieckiej ekipy będą mieli najmniej w całej stawce supermiękkich opon, a dokładniej cztery komplety.
Najbardziej odważnych wyborów dokonało Ferrari i Sauber, ponieważ kierowcy obu ekip dostaną na Spa tylko po jednym zestawie opon pośrednich, pięć miękkich i aż siedem supermiękkich. Z pojedynczych przypadków tylko Esteban Gutierrez z Haasa zdecydował się na taki ruch.
Zawodnicy Red Bulla będą natomiast mieli do dyspozycji cztery komplety pośrednich gum, trzy miękkich i sześć supermiękkich, co może stanowić kompromis pomiędzy wyborem dokonanym przez Mercedesa, a Ferrari.
KOMENTARZE