Horner: Red Bull skupia się teraz na pogoni za Mercedesem

Brytyjczyk uważa, że strata jego ekipy do stajni z Brackley wynosiła 0,3 sekundy
12.08.1617:13
Mateusz Szymkiewicz
2363wyświetlenia


Christian Horner ujawnił, że zespół Red Bull Racing koncentruje się teraz na niwelowaniu strat do Mercedesa.

Stajnia z Milton Keynes rozpoczęła sezon za Ferrari, lecz w trakcie mistrzostw dokonała na tyle dużych postępów, iż odniosła zwycięstwo w Grand Prix Hiszpanii, a także zdobyła pole position do wyścigu w Monako, natomiast po rundzie w Niemczech awansowała na drugą lokatę w klasyfikacji konstruktorów ze stratą 159 punktów do Mercedesa.

Jak teraz przyznał szef Red Bulla, jego zespół tracił w ostatnich wyścigach 0,3 sekundy na okrążeniu do Mercedesa i celem jest przystąpienie do drugiej części zmagań z mniejszą różnicą tempa do F1 W07. Naszym celem jest zmniejszenie straty do Mercedesa, który znajduje się przed nami. Zawsze częściej oglądasz się przed siebie niż za siebie. Mieliśmy świetne osiągi na tak różnych od siebie torach jak w Austrii, Wielkiej Brytanii, na Węgrzech i w Niemczech. To były cztery różne obiekty, każdy miał inną nawierzchnię, więc to dobry znak przed drugą częścią sezonu. Przed nami jest kilka wyścigów w kalendarzu, w których mam nadzieję będziemy w roli faworyta.

Horner jest również zdania, że zarówno Red Bull jak i Renault mają w swoich pakietach wystarczająco dużo potencjału, by uczynić znaczące postępy jeszcze w tym roku. Wciąż mamy pewne obszary, w których możemy poprawić bolid. Poza tym postęp pod względem właściwości jezdnych jednostki cały czas ma miejsce. Jest kilka pozytywnych rzeczy, które mam nadzieję pozwolą na zredukowanie naszej straty - dodał Brytyjczyk.

KOMENTARZE

3
Maciek znafca
14.08.2016 11:40
Oby tak bylo, ale wątpię. Red Bull ma najlepsze zaplecze techniczne, sa najlepsi w aerodynamice, jesli silnik tez będzie na takim poziomie to f1 znowu może należeć do nich, niestety.
marios76
13.08.2016 06:20
@Mr President Jak Ferrari, Mercedesa i Red Bulla pogodzi McLaren, to będzie Coco jumbo! ;)
Mr President
12.08.2016 07:55
Red Bull wyprzedził Ferrari pod względem tempa kwalifikacyjnego i wyścigowego w ostatnich rundach. Biorąc pod uwagę zeszłoroczną konkurencyjność i ciągłe narzekanie na Renault, znaleźli się w bardzo dobrej sytuacji przed sezonem 2017, wiele jest możliwe dla RBR przy znów bardziej znaczącej aerodynamice. Im dłużej Renault zajmie powrót do czołówki, tym dłużej temat nierówności silnikowej między klientami i zespołami fabrycznymi pozostanie na drugim planie. Być może wtedy różnice między dostawcami zmniejszą się na tyle, że tak jak pod koniec ery V8 sukcesów i porażek nie będzie się przypisywać faktowi korzystania z danych jednostek.