GP Włoch pozostanie na Monzy co najmniej do sezonu 2019

Władze toru Monza zapewniły sobie trzyletnią umowę na organizację Grand Prix Włoch.

Do ogłoszenia nowego kontraktu doszło w piątek po południu, w obecności szefa Formula One Management - Berniego Ecclestone'a oraz prezesa włoskiego automobilklubu - Angelo Sticchi Damianiego.

Ecclestone powiedział: Niestety zgodnie ze względów formalnych nie możemy podpisać umowy tutaj, na torze. Najważniejsze jest to, że po kilku miesiącach negocjacji pomiędzy prawnikami osiągnęliśmy ostateczne porozumienie. Zajmujemy się teraz pomniejszymi kwestiami i podpiszemy nowy kontrakt w Anglii. Nasze obecne porozumienie obejmuje tylko trzy kolejne sezony, ale mam nadzieję, że będziemy tutaj przez kolejnych sto lat.

Po oficjalnym podpisaniu kontraktu, wartego około 68 milionów euro, Monza ostatecznie zagwarantuje sobie prawdo do organizacji wyścigów o Grand Prix Włoch do 2019 roku włącznie.

Na pewnym etapie rozmów perspektywa porozumienia z Monzą była tak odległa, że propozycję umowy ze strony FOM przyjęły władze Imoli, które zapowiedziały już, że w przypadku pozostania GP Włoch pod Mediolanem mogą wkroczyć na drogę sądową przeciwko włoskiemu automobilklubowi.

Damiani zaznaczył jednak: Mieliśmy mandat od naszego parlamentu. Ja sam miałem mandat od naszej organizacji, włoskiego automobilklubu, aby zagwarantować, że Formuła 1 pozostanie na Monzy. Jestem wykonawcą poleceń parlamentu. Prosiła mnie o to także moja organizacja.