Kwiat: Nie mam planu B na wypadek utraty posady w Toro Rosso

Z miejscem Rosjanina na sezon 2017 łączony jest aktualny lider GP2 - Pierre Gasly
26.09.1622:10
Mateusz Szymkiewicz
770wyświetlenia


Daniił Kwiat przyznał, że nie jest przygotowany na utratę posady w zespole Toro Rosso po sezonie 2016.

Rosjanin od piątej rundy tegorocznego sezonu reprezentuje barwy stajni z Faenzy i w zespołowym pojedynku sromotnie przegrywa z Carlosem Sainzem, ponieważ do tej pory wywalczył zaledwie cztery punkty. Z tego powodu z miejscem zajmowanym przez 22-latka łączony jest kolejny junior Red Bulla - Pierre Gasly, aktualnie będący liderem klasyfikacji serii GP2.

Mogę tylko wykonywać swoją pracę tak dobrze jak jest to możliwe. Reszta mnie nie obchodzi - odpowiedział Kwiat na pytanie o spekulacje dotyczące możliwości utraty posady kosztem Gasly'ego. Nie mam żadnego planu B, C czy D. Mój jedyny plan polega na jak najlepszym sprawowaniu się.

Jak dodał również Rosjanin, rozdział związany z pobytem w ekipie Red Bull Racing jest dla niego całkowicie zamknięty. Dla mnie ten etap jest już zakończony. W trakcie letniej przerwy miałem czas, by zdystansować się od tego, przewrócić stronę i skupić się nad tym co przede mną. Wiele się jednak nauczyłem. Uczyniło mnie to mocniejszym. Red Bull jest już poza moją głową, teraz jestem w Toro Rosso i staram się wycisnąć maksimum z naszego bolidu - dodał 22-latek.