Theissen liczy na udany występ we Francji

"Opuszczenie Indianapolis bez zdobyczy punktowej było przybijające"
07.07.0618:06
Marek Roczniak
758wyświetlenia

Grand Prix Stanów Zjednoczonych przerwała dobrą passę zespołu BMW Sauber, który w pięciu wcześniejszych wyścigach z rzędu zdobywał punkty. W istocie był to zaledwie trzeci przypadek w tym sezonie na 10 rozegranych wyścigów, gdy ani Nick Heidfeld ani Jacques Villeneuve nie zdołał finiszować na punktowanej pozycji.

Brak zdobyczy punktowej w USA to po części zasługa pecha, jako że Heidfeld został wyeliminowany z wyścigu już na pierwszym okrążeniu w karambolu przez innego kierowcę, a także kłopotów z niezawodnością, gdyż w bolidzie Villeneuve'a nastąpiła awaria silnika na 23 okrążeniu, gdy jechał na siódmej pozycji.

Pozytywną rzeczą było jednak wywalczenie przez Kanadyjczyka najwyższej jak dotąd pozycji startowej dla BMW, a ponadto bolid F1.06 z wyścigu na wyścig staje się coraz szybszy i trend ten powinien utrzymać się na torze Magny-Cours, na którym za niewiele ponad tydzień odbędzie się 11 runda sezonu, Grand Prix Francji.


"Opuszczenie Indianapolis bez zdobyczy punktowej było przybijające, ale mimo to byliśmy zachęceni faktem, że po raz pierwszy załapaliśmy się do trzeciego rzędu na starcie i w samym wyścigu także mieliśmy dobre tempo", powiedział szef BMW Motorsport, Mario Theissen.

"Chcemy kontynuować ten trend na torze Magny-Cours. Naszym celem ponownie jest wywalczenie pozycji startowych w pierwszej dziesiątce przez obydwu kierowców podczas kwalifikacji i zdobycie punktów w wyścigu", dodał Niemiec.

Obaj kierowcy otrzymają nowe silniki BMW na najbliższy wyścig i Villeneuve będzie chciał co najmniej powtórzyć swój wyczyn z 2005 roku, kiedy to finiszował tutaj na ósmej pozycji. "Zeszłoroczna Grand Prix Francji była jednym z naszych najlepszych wyścigów i samochód spisuje się na razie bardzo dobrze, więc jestem dobrej myśli - powinniśmy mieć udany weekend", powiedział Kanadyjczyk.

Źródło: ITV-F1.com

KOMENTARZE

6
Leon
08.07.2006 02:27
Faktycznie, Haidfeld po takich "koziołkach " jakie robił na Indianapolis powinien dłużej wypocząc , prawda ?
P@veL
08.07.2006 09:38
Ja wiem czemu liczą na dobry wynik: chcą wstawić Roberta do wyścigu ;) :]
McMarcin
08.07.2006 06:53
Panie Theissen - zdarza się. To wyścig F1 a nie pokaz piękności na wybiegu ;) Zresztą Pana team znalazł się w doborywm towarzystwie - bo McLaren wypadł jeszcze lepiej ;)
Leon
08.07.2006 06:42
Może te "nibyczułki " są powodem optymizmu ?
al_bundy_tm
07.07.2006 11:48
no tak ale akurat polowy jego zespolu tez nie bylo :D
kuba_new
07.07.2006 06:16
nagrzal sie a przeciez tempo wynikazlo z braku polowy stawki