Grand Prix Francji - wyścig - wypowiedzi zespołów

Wybrane wypowiedzi zespołów po wyścigu na torze Magny-Cours
16.07.0618:25
Redakcja
4226wyświetlenia

Mild Seven Renault F1 Team

Fernando Alonso (P2): "Wystartowaliśmy do wyścigu z dwoma możliwymi do wyboru strategiami i kiedy zobaczyliśmy, że Ferrari jedzie na trzy stopy, od razu wiedzieliśmy, że będzie ich bardzo ciężko wyprzedzić na torze. Więc zdecydowaliśmy się polegać na wytrwałości naszych opon i wybraliśmy dwa postoje. Balans samochodu był stały przez cały czas wyścigu i cisnąłem mocno aby upewnić się, że będę przed Felipe w ostatniej fazie wyścigu".

Giancarlo Fisichella (P6): "Szczerze mówiąc nie był to dla mnie wspaniały wyścig. Samochód robił się coraz bardziej trudny w prowadzeniu w czasie wyścigu, a ziarnowanie opon w drugim przejeździe oznaczało, że nie mogłem wypracować odpowiedniej przewagi nad Ralfem i Kimim, aby zostać z przodu. Potem miało jeszcze dużo problemów z hamowaniem w finałowej części wyścigu".

Flavio Briatore, dyrektor zarządzający: "Okazało się, że to był ciężki weekend dla nas, a Fernando uzyskał najlepszy z możliwych rezultatów w zaistniałych warunkach. Giancarlo miał trudności w kwalifikacji i wyścigu, ale zdobył ważne punkty".

Pat Symonds, szef działu inżynierii: "Wyścig Fernando dzisiejszego popołudnia rozstrzygnął się w zasadzie już na otwierającym kółku. Walczył ciężko, aby przebić się przed Massę, ale nie udało mu się i stracił szansę na nawiązanie walki z Schumacherem.".
_

Team McLaren Mercedes

Kimi Raikkonen (P5): "Rozczarowujący wyścig, gdyż samochód prowadził się bardzo dobrze. Brakowało nam prędkości aby wygrać, a poza tym straciłem kilka dziesiątych sekundy podczas drugiego pit stopu, co kosztowało mnie dzisiaj czwarte miejsce, więc na pewno mogliśmy się dziś spisać lepiej".

Pedro de la Rosa (P7): "Samochód miał dziś dobrą szybkość i dobrze się prowadził. Czułem, że mogłem naprawdę zdobyć więcej punktów, gdybym nie stracił pozycji na rzecz Marka Webbera na starcie. To oznaczało, że straciłem dużo czasu podczas pierwszego przejazdu próbując go wyprzedzić i kiedy w końcu minąłem go podczas pit stopu, znalazłem się w korku za wolniejszymi kierowcami jadącymi na inną strategię".

Ron Dennis, szef zespołu: "Mieliśmy dzisiaj o wiele bardziej konkurencyjne tempo, co wynika z ciągłej poprawy samochodu. Kimi i Pedro pojechali dobry wyścig i jak zawsze liczymy na uzyskanie lepszego rezultaty w następnym wyścigu".

Norbert Haug, szef Mercedes Motorsport: "Nasze pozycje na starcie zadecydowały o uzyskanym przez nas rezultacie w wyścigu. Szybkość była lepsza w kwalifikacjach, ale bardzo trudno zyskać miejsca pomimo tego, że nasze czasy były najlepsze wśród kierowców na oponach Michelin. Kimi zajął drugie miejsce wśród samochodów Michelin, ale chcemy uzyskiwać lepsze rezultaty".
_

Scuderia Ferrari Marlboro

Michael Schumacher (P1): "Fantastyczny rezultat, nawet jeśli tak naprawdę nie spodziewaliśmy się tego. Nie wiedzieliśmy jak wszystko rozwinie się w wyścigu, zwłaszcza że nie mieliśmy możliwości przejechania dłuższych przejazdów na treningach. Za te dziesięć punktów muszę podziękować wspaniałym chłopakom w zespole oraz naszym technicznym partnerom począwszy od Bridgestone".

Felipe Massa (P3): "Jechałem na trzystopową strategię, a Fernando zmienił swoją na dwa stopy w trakcie wyścigu, co oznaczało, że nie byłem w stanie walczyć z nim na torze. Miałem dużo dublowanych kierowców do wyprzedzenia podczas mojego drugiego i trzeciego przejazdu i to efektywnie popsuło naszą trzyatopową strategię oraz kosztowało mnie drugie miejsce".

Jean Todt, szef zespołu: "To jest wspaniały rezultat. Wiedzieliśmy, że będzie to ciężki wyścig, w którym osiągi opon odegrają krytyczną rolę i tak właśnie było. Zespół wykonał wspaniałą robotę, kierowcy jechali bardzo dobrze, samochody okazały się niezawodne, a opony Bridgestone stanęły na wysokości zdania".

Ross Brawn, dyrektor techniczny: "To jest naprawdę wspaniały rezultat na koniec weekendu, w którym cały zespół wykonał świetną robotę. Od początku weekendu optowaliśmy za agresywnym wyborem opon, który się opłacił we wczorajszych kwalifikacjach, a dzisiaj byliśmy w stanie zadbać o opony w wyścigu. W rzeczy samej te w samochodzie Michaela były na koniec w bardzo dobrym stanie, po prostu fantastycznie".
_

Panasonic Toyota Racing

Ralf Schumacher (P4): "Możemy być bardzo zadowoleni z tego co dziś osiągnęliśmy. Szkoda, że mieliśmy problemy z wymianą koła na pierwszym postoju, ponieważ prawdopodobnie moglibyśmy wywalczyć podium, ale takie rzeczy się zdarzają. Szkoda także, że Jarno miał problemy, ale poza tym to był bardzo dobry weekend".

Jarno Trulli (nie ukończył - hamulce): "Wielka szkoda, ponieważ wszystko działało jak trzeba w pierwszym przejeździe. Samochód był szybki, a nasze opony Bridgestone spisywały się wspaniałe. Ponieważ jechałem na dwustopową strategię, a wszyscy inni na trzystopową, byłem pewien, że możemy powalczyć o podium".

Tsutomu Tomita, szef zespołu: "Trudno jest nie być niezadowolonym, nawet jeśli był to nasz jeden z najlepszych finiszy w tym sezonie - oba nasze samochody miały odpowiednią szybkość, aby być na podium. Dokonaliśmy bardzo dobrego wyboru ogumienia i dzięki równym osiągom naszych opon Bridgestone mogliśmy dzisiaj obrać dwustopową strategię, co było właściwym posunięciem".
_

WilliamsF1 Team

Nico Rosberg (P14): "Było mi dziś bardzo ciężko, przede wszystkim z powodu konieczności startu z dalszej pozycji, a poza tym samochód był bardzo trudny w prowadzeniu. Robiłem kółka kwalifikacyjne jedno po drugim i przez cały czas jechałem na limicie, ale nie mogłem być szybszy".

Mark Webber (nie ukończył - obręcz koła): "Oczywiście jest to dla mnie ogromne rozczarowanie, ponieważ mogliśmy dzisiaj zdobyć tutaj punkt. Próbowałem z całych sił dotrzymać kroku szybszym kierowcom, ale mieliśmy pewne problemy z temperaturą wewnętrznej krawędzi opony, a potem aerodynamika ucierpiała w wyniku uszkodzenia bolidu".

Sam Michael, dyrektor techniczny: "Mieliśmy problemy z temperaturą naszych opon, na które nie natrafiliśmy podczas treningów, więc zaskoczyło nas to całkowicie podczas wyścigu. Potem mieliśmy jeszcze awarię obręczy w samochodzie Marka i wycofaliśmy go wcześniej, bo uszkodzenia były zbyt duże. Musimy się przyjrzeć tym dwóm problemom i upewnić się, aby nie powtórzyły się w przyszłości".
_

Lucky Strike Honda Racing F1 Team

Jenson Button (nie ukończył - utrata mocy): "Byłem jedenasty i doganiałem Scotta Speeda jadącego przede mną i myślę, że mogłem do wyprzedzić. Poczułem spadek mocy jak tylko wyjechałem na prostą startową i kiedy zmieniałem biegi, moc po prostu znikła".

Rubens Barrichello (nie ukończył - silnik): "Trudno jest teraz ocenić co było problemem, ale wygląda na to, że silnik, ponieważ było dużo dymu i straciłem całą moc. Mieliśmy nadzieję na lepszą szybkość w wyścigu ale cały weekend nie przebiegł tak jak to sobie zaplanowaliśmy, co jest bardzo smutne".

Gil de Ferran, dyrektor sportowy: "To był trudny weekend dla nas. Rubens miał awarię na początku wyścigu, tak jak Jenson w dalszej części - musimy to oczywiście zbadać i zadbać o to, aby się nie powtórzyło".
_

Red Bull Racing

David Coulthard (P9): "To był najgorszy z możliwych rezultatów, jaki mogliśmy osiągnąć startując z 9 pozycji. To jest bardzo rozczarowujące. Jesteśmy tylko sępami na padoku w chwili obecnej, zdobywamy punkty tylko kiedy inni kierowcy odpadną".

Christian Klien (P12): "Miałem problemy na starcie; obroty spadły i straciłem dwa albo trzy miejsca, co było bardzo rozczarowujące. Wyścig był bardzo trudny z powodu tak gorących warunków. Moje tylnie opony traciły przyczepność i nie mogłem jeździć w strumieniu powietrza za innymi bolidami, gdyż temperatura mojego samochodu zaczynała wtedy za bardzo rosnąć".

Christian Horner, dyrektor sportowy: "Zakwalifikować się na 9 miejscu i finiszować także na 9 miejscu, czyli tuż poza punktami, to najgorszy możliwy rezultat, ponieważ wracamy z pustymi rękami z zawodów. Ale obydwa samochody dojechały do mety i po raz kolejny byliśmy konkurencyjni w stosunku do BMW i Williamsa".
_

BMW Sauber F1 Team

Nick Heidfeld (P8): "Mój samochód spisywał się dobrze i zdobyłem punkt, ale na więcej nie mogliśmy dzisiaj liczyć. Na pierwszym kółku wyprzedziłem Davida Coultharda na nawrocie i to było ważne, bo na finiszu był tylko parę sekund za mną. W wyścigu ominęły mnie problemy i rzadko utykałem w korku, chociaż zostały mi błędnie pokazane niebieskie flagi dla Pedro de la Rosy".

Jacques Villeneuve (P11): "Początek był całkiem ekscytujący i wyprzedziłem Rubensa Barrichello, ale potem był to już dosyć nudny wyścig. Samochód był bardzo dobry. Jedynym problemem był mój słaby rezultat z kwalifikacji".

Mario Theissen, szef BMW Motorsport: "To był typowy wyścig na Magny-Cours, z małą ilością wyprzedzeń i paroma incydentami. Patrząc na to nasze nadzieje na wspięcie się ze środka stawki na przód były ograniczone. Mimo to Nick zdobył punkt startując z 11 pozycji, a Jacques nadrobił pięć pozycji".

Willy Rampf, dyrektor techniczny: "Jako że ciężko się tutaj wyprzedza i biorąc pod uwagę nasze pozycje startowe, jedyną pewną drogą do poprawienia naszych pozycji były pit stopy. Punkt zdobyliśmy w pełni zasłużenie".
_

MF1 Racing

Christijan Albers (P15): "Mieliśmy kilka problemów podczas pierwszego postoju, które uniemożliwiły mi używanie skrzyni biegów we właściwy sposób. Straciłem pierwszy bieg i miałem problemy w wybieraniem innych, co spowodowało pogorszenie osiągów. To było bardzo niefortunne, ponieważ sądzę, że do tego momentu nasze osiągi były całkiem niezłe".

Tiago Monteiro (nie ukończył - usterka mechaniczna): "Mówiąc krótko to był dla nas ciężki weekend. Walczyłem aby znaleźć optymalne ustawienia dla samochodu i mimo, że próbowaliśmy wszystkiego, to był to jeden z tych weekendów, kiedy po prostu nie można znaleźć prawidłowego balansu. Nieszczęśliwie zostałem przyciśnięty na starcie i wyprzedzony przez dwa samochody, więc utknąłem za Montagny'm na kilka kółek. Walczyłem aby go wyprzedzić i wtedy nagle coś się stało z tyłem mojego bolidu. Nie mam pojęcia co to było, ale samochód obrócił się kompletnie na wejściu w pierwszą szybką szykanę i został wyrzucony w powietrze na krawężniku bardzo brutalnie. To był koniec".

Colin Kolles, dyrektor zarządzający: "Niestety, Tiago miał problem z samochodem, który uniemożliwił mu dojechanie do mety, co jest wielką stratą, ponieważ oba nasza samochody miały dobrą szybkość przez cały weekend".
_

Scuderia Toro Rosso

Scott Speed (P10): "To był jeden z najtrudniejszych wyścigów, jaki kiedykolwiek jechałem, ponieważ czułem duży ból pleców niemal przez cały wyścig. Miałem naprawdę niezłą walkę na pierwszy kółku z Rubensem, która sprawiła mi dużą frajdę. To było super - niesamowita walka! Po pierwszym pit stopie ból był już tak duży, że trudno mi było się skoncentrować. Z tego powodu wypadłem nawet raz z toru, ale nasze tempo było dobre i osiągi samochodu również".

Vitantonio Liuzzi (P13): "Oczywistym jest, że koniec stawki nie jest najlepszym miejscem do rozpoczęcia wyścigu, zwłaszcza na takim torze jak ten, gdzie nie ma dużo okazji na wyprzedzania. Nie sądzę także, aby posiadanie V10 nam pomogło. Ale opony i samochód spisywały się nieźle".

Franz Tost, szef zespołu: "Obaj nasi kierowcy przeżyli ciężki dzień, a przez noc pojawił się u Scotta poważny ból pleców i kłopoty przy oddychaniu, co było rezultatem piątkowego wypadku. Był u lekarza, miał prześwietlenie i nasz zespół lekarski pracował nad nim. Zdecydował się wystartować i sądzę, że pojechał swój najlepszy wyścig w sezonie. Tonio startował z końca stawki i zrobił co było w jego mocy w zaistniałych warunkach".
_

Super Aguri Formula 1

Franck Montagny (P16): "Cóż, z mojego punktu widzenia jest to dobry rezultat, ponieważ ukończyłem wyścig. Miałem dobry start i mogłem walczyć z innymi. Potem skupiłem się tylko na oponach i samochodzie. Dawałem z siebie wszystko i czekałem jak sytuacja się rozwinie. Zespół i inżynierowie wykonali dobrą robotę podczas tego weekendu i chciałbym podziękować Aguri Suzukiemu za danie mi możliwości startów w jego zespole".

Takuma Sato (nie ukończył - skrzynia biegów): "Oczywiście chcę złożyć podziękowania SA05! Samochód wykonał świetną robotę od początku sezonu, ale nie na taki koniec weekendu liczyłem. Miałem problemy ze sprzęgłem na okrążeniu formującym, tak więc na starcie miałem trudności z ruszeniem z miejsca. Udało mi się w końcu dogonić innych i nawet wyprzedziłem jeden bolid Midland na nawrocie! Potem jednak nie mogłem zmieniać biegów i nic nie dało się zrobić".

Aguri Suzuki, szef zespołu: "Na nieszczęście dla zespołu Taku musiał wycofać się z powodu problemów ze sprzęgłem, ale jestem bardzo zadowolony z tego, że Franck dojechał do mety i to nie tylko dlatego, że Grand Prix Francji była dla niego bardzo ważna, ale także dlatego, że potrzebowaliśmy kolejnego ukończonego wyścigu".

KOMENTARZE

8
oligator
17.07.2006 11:08
no wlasnie, moze zmienia narodowsc bo za duzo niemcow w f1 ;)
Maraz
17.07.2006 08:42
Schuamcher brzmi prawie jak po francusku ;)
oligator
17.07.2006 08:24
jesli SA06 bedzie naprawde 2 sekundy szybsza od SA05, to jeszcze Sato bedzie przed Button'em! a jakby jarno dojechal, bylby pewnie 3ci co dla renault byloby w sumie dobre. ogolnie widac ze Bridge zrobil nawet nie krok ale skok do przodu. michelin do boju! A co do literowek, to nie wiedzialem ze Toyota zatrudniala zawodnika o godnosci 'Ralf Schuamcher' :) Moze dlatego skonczyl na P4 bo Ralf Schumacher ostatnio gorzej jezdzil ;)
Maraz
17.07.2006 07:44
Racja, już poprawiłem na P7 - dzięki :)
oligator
17.07.2006 06:51
jest drobny blad - de la rosa nie jest p6
dz
17.07.2006 05:55
honda jest cieniem samej siebie , nie wierze że nagle dwoch topowych kierowców jak rubens i jenson tak slabo wypadają z powodu własnych słabości , a co do twojej wypowoiedzi thumder nie jestrem do konca przekonany czy masz racje apropos RBR myśle ze jeszsce zobaczyny hondy w dobrej formie czego sobie i innym fanom hondy zycze, brawo ferrari super wyścig brawo delarosa w sumie bylo calkiem całkiem i to BMW ( heheheeh) i rogi vikinga iście z mclarena
GroM
16.07.2006 08:39
Racja ! To co dzieje sie w Hondzie przekracza wszystkie granice. Toyota ma chociaz swoja stabilnosc, a Honda po roku 2004 wielkie nic. Mam nadzieje i tego im zycze aby i kierowcy Hondy i sam zespol w przyszlym sezonie pokazal swoj wielki potencjal i wygral mistrzostwa swiata ! Powodzenia !
Thunder Bolt
16.07.2006 08:27
Honda jak zwykle mówi że poprawią niezawodność a tu z tego wszystkiego (jak zwykle) lipa!Słabiutko panowie słabiutko.Szkoda mi Rubinho :-( chyba podjął złą decyzję jeśli chodzi o przejście do Hondy.