Liberty: Wyzwania jak i szanse większe niż oczekiwaliśmy

Liberty Media przyznaje, że prowadzenie F1 przyniosło więcej wyzwań niż oczekiwano, jednak w tym samym czasie odkryli, że zyski są również potencjalnie wyższe.

Amerykańska firma przejęła władzę nad sportem w zeszłym roku i wezwała, by uczynić go bardziej spektakularnym dla fanów. Prezes oraz dyrektor wykonawczy Liberty, Greg Maffei również podkreślił, że dochód z F1 nie wzrośnie w krótkim okresie, ponieważ firma będzie musiała zainwestować.

Myślę, że wszystko co sądziliśmy o tym biznesie i szansach z nim związanych po przeprowadzeniu naszego wywiadu i czasu spędzonego na kupnie F1, potwierdziło się w rzeczywistości - powiedział Maffei. Mamy niesamowite szanse w takich obszarach jak sponsoring i to w perspektywie krótkoterminowej. W dłuższym okresie czasu mamy szanse związane z rynkiem cyfrowym, włączając w to gry, wirtualną rzeczywistość, mamy również okazje w nadawaniu przekazu. Mamy szanse na stworzenie większej ekscytacji wokół wyścigów, jednak możemy zwiększyć przychody wokół samego wydarzenia.

Niektóre z tych rzeczy potrzebują czasu. Myślę, ze w krótkim okresie nie zobaczymy dużej ekspansji, ponieważ możemy poprawić na razie na przykład reklamę, a to będzie się wiązało z wydatkami. Jednak w dłuższej perspektywie myślę, że wyzwania są duże lub większe, ale również szanse są duże lub większe niż początkowo sądziliśmy.

Maffei podkreślił również, że wprowadzenie zmian nie będzie łatwe, biorąc pod uwagę skomplikowaną naturę tego jak pracuje Formuła 1.

Jest wiele warstw, które to komplikują, od FIA po zespoły i Grupę Strategiczną - dodał. Myślę, że fundamentalnie to Chase i Ross zajmą się zwiększenie zainteresowania wyścigami, jak również uczynią je bardziej ekscytujące. Myślę, że jest zgodność co do wielu akcji, które mogą zostać podjęte. Czy tak się stanie, jak długo to potrwa, tego jeszcze nie wiemy.

Jednak uważam, że istnieje dobry konsensus co do tego, jak poprawić sport, by każdy był zadowolony, zespoły, fani, i strona komercyjna F1. Wykonanie nie jest łatwe, gdyż jak powiedziałem, mamy wielu graczy, więc uzyskanie porozumienia nad konkretnym rozwiązaniem zawsze jest trudne. Jednak jestem optymistą.