Ericsson: Trudno oceniać osiągi ubiegłorocznego silnika Ferrari

Marcus Ericsson uważa, że jest zbyt wcześnie aby oceniać wpływ ubiegłorocznych jednostek napędowych na obecną formę Saubera.

Szwajcarski team korzysta w tym sezonie z silników Ferrari w specyfikacji 2016. Decyzja w tej sprawie została podjęta już na początku lata, gdy zespół mierzył się z poważnymi problemami finansowymi i starał się zbilansować koszty ponoszone w związku z przygotowaniami do tegorocznej kampanii.

Trudno w tej chwili cokolwiek o tym powiedzieć - odparł Ericsson pytany przez dziennikarzy o to, czy wybór dokonany przez szefostwo Saubera będzie miał wpływ na osiągi C36. Wiemy, jaki silnik znajduje się za naszymi plecami, znamy swój pakiet na tegoroczne mistrzostwa. Musimy zmaksymalizować nasz potencjał. Wszelkie próby odpowiedzenia na pytanie, czy to wystarczy są wróżeniem z fusów.

Oczywiście stanowi to dla nas pewnego rodzaju zmartwienie. Skłamałbym mówiąc, że tak nie jest, bo jeśli wszyscy będą dokonywać bardzo dużych postępów ze swoimi jednostkami napędowymi, znajdziemy się w sporych tarapatach. Z tego co słyszałem nie powinno być to jednak aż tak dużym problemem.