Pełne zamrożenie rozwoju silników w latach 2008-2011

Zespoły nie zdołały przedstawić alternatywnej propozycji, którą zaakceptowałyby jednogłośnie
29.07.0613:57
Marek Roczniak
1289wyświetlenia

Prezydent FIA Max Mosley poinformował dzisiaj wszystkie zespoły mające startować w Formule 1 od 2008 roku, czyli obecną jedenastkę + Prodrive, że zgodnie z pierwotnym planem w latach 2008-2011 obowiązywało będzie pełne zamrożenie rozwoju silników.

Zespoły i koncerny samochodowe zaangażowane w F1 miały sporo czasu na przedstawienie alternatywnej propozycji dla zamrożenia rozwoju silników. Powstały nawet trzy wersje: pierwsza opracowana w Maranello, druga w Indianapolis, a trzecia dwa tygodnie temu na torze Magny-Cours, jednak żadna z nich nie spotkała się z jednogłośnym poparciem wszystkich ekip, tak więc wszystkie trzy zostały odrzucone.

Brak jednomyślności wszystkich zespołów może oznaczać również, że na przyszły sezon producenci będą mogli zaprojektować nowe silniki V8, ale tylko po to, aby w 2008 roku powrócić do jednostek napędowych poddanych homologacji w czerwcu bieżącego roku. Tak stanie się jednak tylko w przypadku, gdy FIA nie uda się wprowadzić zamrożenia rozwoju silników już w przyszłym sezonie, co Federacja chce osiągnąć powołując się na względy bezpieczeństwa.

Na koniec w liście skierowanym do zespołów Mosley nalega, aby producenci skupili się na zagadnieniach związanych z wykorzystaniem energii generowanej np. podczas hamowania bolidu, czy nad znaczącą redukcją zużycia paliwa, gdyż w ten sposób Formuła 1 będzie mogła zademonstrować całemu światu, że zależy jej na ochronie środowiska i zasobów naturalnych, które wcale w nie tak odległej przyszłości ulegną wyczerpaniu.

Źródło: FIA.com, Pitpass.com

KOMENTARZE

16
NyGaS
01.08.2006 09:50
niech ten debil wygina na swoj kwadrat i nie psuje najlepszego w swiecie sportu motorowego... ja nie wiem czy jemu mozg wycieli czy co ale jak tak dalej pujdzie to niedlugo beda jezdzic rowerami w F1
P@veL
30.07.2006 02:38
Jak chce zmniejszyć zużycie paliwa to niech zmieni regulamin kwalifikacji
Piter
29.07.2006 10:56
Nie, to niedorzeczne! Niech Mosley powie czemu mądremu to zamrożenie ma służyć i to udowodni bo nie rozumiem. "wykorzystać energię z hamowanego bolidu"??? Chyba żeby przypalić mu d... tarczą hamulcową, baran!
ralph
29.07.2006 05:10
Mosley w 2008 wprowadź silniki na LPG albo ON będziesz miał oszczędnie ... i ekonomicznie... . Kabaret co on wyprawia...
rafaello85
29.07.2006 04:08
Mosley zniszczy F1, to jest pewne. A co z tą ankietą odnośnie odejścia Mosleya???? Czy FIA w ogóle to bierze pod uwagę? Oni wprowadząją coraz to gorsze przepisy, robią co chcą, dlaczego nikt ich nie powstrzyma? Nie ma takiej siły? Jeden silnik na wekened w 2004r; znacząca redukcja docisku aerodynamicznego w ubiegłym roku powiązana z zakazem zmiany opon w trakcie GP i wydłużeniem żywotności silnika do dwóch GP; obniżenie mocy silników w tym roku; zamrożenie rozwoju silników na kilka lat; Mimo tych wszystkich debilnych zmian, chcą w przyszłym sezonie znowu spowolnić bolidy! Chcą też aby skrzynia biegów wytrzymała więcej niż jeden weekend, to samo chyba się tyczy wydechu ( jeśli dobrze pamiętam ), oprócz tego mowa jest o bardzo znaczącym zredukowaniu docisku aerodynamicznego od 2008r. Pytam się gdzie są zespoły? Gdzie dyrektorzy techniczni? Gdzie szefowie ekip, kierowcy itp? Dlaczego na to wszystko się zgadzają? Kilka producentów silników twardo obstawało przeciw zamrożeniu silników i co - ulegli hegemonii Mosleya! Do czego to wszystko zmierza? Co będzie z F1 za kilka lat? Mosley pewnie kiedyś odejdzie z F1, ale najpierw ją wykończy! Taka jest prawda. Nie ma w tym sporcie nikogo, kogo bym bardziej nie znosił. Jak patrzę na jego zdjęcia to mam ochotę walnąc w monitor! Każda jedna informacja o kolejnych ***nych zmianach jakie chcą wprowadzić podnosi mi ciśnienie.
froggy
29.07.2006 03:45
Jak ten imbecyl sobie wyobraża równoczesne zamrożenie silników na 4 seozony i prace nad zmniejszeniem zużycia paliwa?? Jak dla mnie wszystkie team'y na lata 2007-11 oleją w ogóle silniki i skupią się nad resztą elementów, które będą mogły rozwijać by uzyskać przewagę. On chyba nie wziął pod uwagę faktu iż każda nowinka musi przejść żmudne tyesty, on myśli, że zespoły będą testować silniki których nie będą mogły użyć??
ICEman
29.07.2006 03:35
To jak to będzie ! Jak ferrari zbuduje se w tym roku silnik który ma np. 870 km, a np Renault 840 KM, to tak już zostanie zamrożone na pare lat ! wiadomo że wtedy przewage w mocy będzie miało Ferrari i nikt im nie podskoczy, jak już zdecydują się zamrozić rozwój to niech każdy silnik ma taką samą moc !
marcin760
29.07.2006 03:07
Przed pełnym zamrożeniem silników proponuje wprowadzić do układów wydechowych tłumiki i katalizatory. Mając na uwadze ochronę środowiska, zmniejszą one znacznie ilość szkodliwych związków chemicznych wydostających się do atmosfery. Myśląc o zdrowiu i bezpieczeństwie kibiców i członków zespołów F1 zmniejszą też ilość decybeli emitowanych przez jednostki napędowe, a także zdecydowanie obniżą ich moc co pozwoli na pokonywanie zakrętów z mniejszą prędkością...Myślę że mój genijalny pomysł znajdzie uznanie w oczach Pana Maxa, i niedługo za odpowiednim wynagrodzeniem zasilę szeregi ekspertów FIA :-)
d'Angelo
29.07.2006 03:02
Proponuję ze względów bezpieczeństwa w okresie 2008-2011 zamrozić Max Mosley-a i Bernie Ecclestone-a a napewno F1 będzie w tym okresie zmierzała w dobrą stronę!!!!!!!!!!!
Hitokiri
29.07.2006 02:56
niech go ktoś odstrzeli może... względy bezpieczeństwa? to może od razu 50 rowków na oponach, zwiększenie minimalnej masy do tony, zmniejszenie pojemności silników do 1,5 litra w dodatku w dieslu bez turbo. Będzie bezpiecznie.
Indy
29.07.2006 02:06
Z niecierpliwością czekam na "Pełne zamrożenie Maxa Mosleya". Niestety On i Bernie "stare gówno" Ecclestone wciąż rządzą w F1 :/
Metalpablo
29.07.2006 01:58
"Tak, niestety. To samo stare gówno" – powiedział Ecclestone.Toyota na bank nie zgodzi sie na coś takiego.Nierozumiem wielu rzeczy i dużo o tym można gadać.Szkoda słów.
kumien
29.07.2006 01:58
Koleś to totalny burak. Niech sobie auto zamroźi, a najlepiej niech jeżdzi starym Fiatem 125p. Przecież po co mu unowocześnienia, które popychają motoryzację do przodu. Mosley czekamy na powrót GAŹNIKÓW!!!
mc-re
29.07.2006 01:40
Mozg Mosley'a juz dawno ulegl zamrozeniu, wiec temu panu juz dziekujemy :)
bambaryła
29.07.2006 12:33
(...)co Federacja chce osiągnąć powołując się na względy bezpieczeństwa. " Wszystko pod to podciagna jak bedą chcieli.
W
29.07.2006 12:16
Ten facet to tragedia na kółkach. Ciekawe, co na to Honda z Toyotą.