FIA: Mercedes, Ferrari i Renault osiągnęły konwergencję

Różnice osiągów trzech najlepszych jednostek napędowych F1 mieszczą się w granicach 0,3s
28.04.1720:53
Nataniel Piórkowski
2129wyświetlenia


FIA jest przekonana, że osiągi trzech najlepszych jednostek napędowych Formuły 1 mieszczą się w kryteriach konwergencji, określonych na mocy porozumienia z 2016 roku.

Przed Grand Prix Rosji Charlie Whiting wyjaśniał, że po pierwszych trzech wyścigach sezonu Międzynarodowa Federacja Samochodowa przeprowadziła analizę ukierunkowaną na zbadanie różnic w osiągach występujących pomiędzy poszczególnymi jednostkami napędowymi Formuły 1. Jej rezultaty zostały ogłoszone w ubiegły wtorek, w trakcie posiedzenia Grupy Strategicznej.

Częścią porozumienia [pomiędzy producentami], jakie zostało wypracowane w ubiegłym roku, było zapewnienie równych osiągów jednostek napędowych - powiedział Whiting. Na mocy wprowadzonego systemu, każdemu z producentów przysługuje prawo do zwrócenia się do nas z prośbą o ocenę, czy mamy do czynienia z konwergencją. Została ona zdefiniowana jako sytuacja, w której w okolicach Barcelony trzech z czterech producentów mieści się w granicach 0,3s.

To skomplikowany proces, ponieważ wiąże się z nim bardzo szczegółowa metodologia symulacyjna, opierająca się na danych, jakimi dysponuje wyłącznie FIA. Porównaliśmy więc wszystkie dane z trzech wyścigów. Zajęli się tym nasi inżynierowie w Genewie i Fabrice Lom [dyrektor FIA ds. zespołów napędowych]. Po przeprowadzeniu analizy w oparciu o metodę, jaką uzgodnili między sobą producenci silników, a więc porównanie czasów okrążeń w odniesieniu do toru w Barcelonie, ogłosiliśmy wyniki w trakcie posiedzenia Grupy Strategicznej, stwierdzając, że mamy osiągniętą konwergencję.

Chociaż według nieoficjalnych informacji wynik analizy nie usatysfakcjonował Red Bulla, Whiting przekonuje, że FIA opierała się na procedurach, które ustalili wszyscy producenci. Wszyscy podpisali się pod tym dokumentem, zgadzając się na określoną metodologię. To najważniejsza kwestia. Czterech producentów spędziło wiele godzin opracowując dość skomplikowaną metodę. Oczywiście ustalenia w tej sprawie zostały powzięte pomiędzy producentami, a nie zespołami, co może budzić lekkie zdziwienie. Wyniki analizy wskazują jednak, iż mamy do czynienia z konwergencją. Nie możemy tego negocjować. Wszyscy wiedzieli, jak będzie działał ten system. Rezultaty są, jakie są.

Ze względu na fakt, iż porozumienie w sprawie równych osiągów odnosi się wyłącznie do trzech najbardziej konkurencyjnych producentów, przepisy nie dopuszczają możliwości udzielenia pomocy Hondzie. Zapytany o tę sytuację Whiting odparł: Nie chodziło tu o kwestię pomagania komukolwiek. Celem była ocena skuteczności wprowadzonych środków, takich jak porzucenie systemu tokenów i tego typu rzeczy, które miały sprzyjać konwergencji. Założenia zostały wypełnione.

FIA będzie w dalszym ciągu monitorować różnice występujące pomiędzy jednostkami, by zapewnić, że przez cały sezon utrzymają się one w granicach 0,3s.

KOMENTARZE

13
marios76
30.04.2017 09:36
@SirKamil Jeżeli faktycznie tak jest, to czas Neweya na emeryturę wysłać ;) @bartoszcze pojechałes strasznie... regularnie oglądam F1 od lat 90tych. I wiesz co DRS nie było a w poniedziałek w szkole przerw miedzy lekcjami brakowało ,by z kilkoma kolegami omówić to co działo się podczas wyścigu ,emitowanego w ogólnodostępnym Eurosporcie czy na Polonii1 :) A teraz ciągle mało, mało wyprzedzania, mało walki. Część kibiców nawet nie rozumie co to wyścigowa taktyka i strategia. Gdyby to się nie liczyło, to mielibyśmy w tym sezonie 3 zwycięstwa Hamiltona, jedno Bottasa i dopiero by było narzekanie... Od tamtych lat zmieniło się wiele. Zmienili się kibice i pod nich zmienia się F1, tradycje zabito w imię kasy i postępu. I to nie jest wina tych co śledzą F1 tak długo, tylko tych, którzy zaczęli niedawno... @TAZO_Marques ;) Wydaje mi się, że miał na imię Tarso- sprawdzę z ciekawości. Wybitnie, to tu sarkazmem pojechałes z tego co pokazał na torach całego świata :) zw @TAZO_Marques Tarso jednak ;) a co do jego wybitnych osiągnięć, to na 24 wyścigi ,chyba dwa- trzy razy zakwalifikował się w dwudziestce, a na dzisiejszą punktację zdobył by pięć punktów- czyli na przestrzeni sezonów, można powiedzieć jeździł na poziomie Alonso! :D
bartoszcze
29.04.2017 11:56
Zawsze mnie bawi jak przylezie jakiś dzieciak i opowiada jak to w przeszłości było superhiperduper. [quote]byli przerażeni wizją spadku oglądalności po całych sezonach dominacji McLarena i Williamsa, w których wyścigi często przypominały nudne procesje [/quote]R.Williams, "Wieczny Ayrton Senna"
SirKamil
29.04.2017 10:22
Ogłoszenie tych danych do mega liść dla RB... Nie, nawet bardziej- to luj usypiacz. Ich problemy z samochodem są większe, niż chcieliby to upubliczniać a wygodne dzielenie strat "na pół" między siebie a Renault (nota bene gdyby Renault nie było w stanie kwalifikować się dotychczas na grubość żyletki za nimi, pewnie wciskany kit byłby gęstszy) dawało jako taki komfort serwowania propagandy.
kutanos
29.04.2017 10:15
Idiotami to są ci co patrzą na ten cyrk i myślą, że w dalszym ciągu oglądają F1. Szkoda tylko tych młodych bo ani nie oglądali prawdziwej formuły ani nawet nie słyszeli;)
bartoszcze
29.04.2017 07:19
@Sgt Pepper Między zespołami, nie. Między producentami silników, czemu nie.
TAZO_Marques
29.04.2017 07:11
[quote="marios76"][/quote] a skąd ja mam wiedzieć co autor miał na myśli? Co to matura 2017? Nie jestem wróżbita Maciej tylko TAZO Marquez znany wybitny kierowca F1
FM WMR
29.04.2017 07:01
To już teraz wiem skąd ta bliskość Ferrari względem Mercedesa.Po prostu strzały ściemniały z osiągami,żeby FIA była happy.Od Barcelony odjadą w siną dal .
Sgt Pepper
29.04.2017 06:54
A ja głupi myślałem do tej pory że F1 polega właśnie na NIE osiąganiu "konwergencji" i na tym cały ten sport polega :) No cóż. Człowiek całe życie się uczy...
marios76
28.04.2017 10:06
@TAZO_Marques A gdzie Dejacek napisało 7 producentach? Jak czytał o trzech i opisał jeszcze siedem, to znaczy, że miał na myśli dziesięć ;) PS Nikogo nie chce urazić- potraktujcie to jako żart: przyganiał kocioł garnkowi... Nie wierzę w stratę Renault 0,3 sekundy do Ferrari, a co dopiero do Mercedesa . Chyba, że na jednej prostej ? ;)
pancio93
28.04.2017 09:25
No chyba jest logiczne, że skoro F1 to mistrzostwa konstruktorów, to muszą być różnice w osiągach bolidów, a FIA chce na siłę wszystko zrównywać (niestety taki znak dzisiejszych czasów). Skoro tak im przeszkadzają różnice w bolidach i silnikach to niech je ujednolicą na wzór GP2 i nie będzie narzekań, że ktoś jeździ lepszym, a ktoś gorszym autem z lepszym, czy gorszym silnikiem.
TAZO_Marques
28.04.2017 08:07
Gdzie ty masz 7 producentów chłopie zejdź na ziemię...albo czytaj ze zrozumieniem
dejacek
28.04.2017 07:44
pozostałych 7 producentów nie mieści się w granicach 0,3 sek.... Te trzy przodujące zespoły będą mogły w sezonie stosować dowolną ilość jednostek napędowych natomiast pozostali producenci muszą się zmieścić w limicie 4 jednostek. To sarkazm oczywiście ale nawiązujący do toku myślenia włodarzy F1. Zamiast "nowym" ułatwiać życie
michal132
28.04.2017 07:33
Hondy nikt nie bierze pod uwagę przecież i tak nie dojadą do mety :D